Matteo Darmian powiedział, że chce utrzymać swoją pozycję, po tym jak powrócił do pierwszej jedenastki Czerwonych Diabłów. Włoch nie chciał poza tym komentować doniesień o swoim ewentualnym odejściu z Manchesteru w styczniu.
Matteo Darmian wierzy, że jest jeszcze za wcześnie by rozmawiać o jego potencjalnym opuszczeniu United.
Po braku szans gry w drużynie Czerwonych Diabłów, zaczęto spekulować na temat powrotu Darmiana do Włoch. 26-latek nie zagrał u Jose Mourinho od 15 września.
Darmian, który rozegrał w zeszłym sezonie 39 spotkań dla United, wrócił ostatnio po kontuzji Antonio Valencii do wyjściowego składu i wygląda na to, że nie zamierza łatwo oddać swojego miejsca, o czym świadczą występy od pierwszej minuty w 3 ostatnich spotkaniach.
Włoch wydaje się być zdeterminowany do walki o swoje miejsce na Old Trafford i nie potwierdza żadnych doniesień o opuszczeniu przez niego klubu w najbliższym czasie.
– Jose Mourinho chce się mnie pozbyć? Słyszałem o tych plotkach, ale wydaję mi się, że są one nieprawdziwe – stwierdza Darmian.
– Skupiam się na swojej grze, pracuję nad jej poprawą i chcę przyprawić trenera o pozytywny ból głowy. Nie myślę o okienku transferowym, jest za wcześnie.
Darmian został sprowadzony do Manchesteru przez poprzednika Jose Mourinho, Louisa van Gaala w letnim okienku transferowym w 2015 roku. Włoch był podstawowym zawodnikiem u Holendra i wydaje się, że jest w stanie przekonać do siebie również Portugalczyka. Gdy Antonio Valencia doznał kontuzji, Mourinho dal reprezentantowi Włoch wotum zaufania.
– Dobrze, że gdy Antonio grał w podstawowym składzie cały czas przygotowywaliśmy Darmiana – powiedział menadżer Czerwonych Diabłów.
– Matteo grał przeciwko Feynenoordowi i Fenerbahce. Kiedy musieliśmy grać z nim w podstawowej jedenastce po raz pierwszy, był jednym z powodów naszej dobrej gry w tamtym meczu. Ufamy mu całkowicie. Jest gotowy do gry i jestem pewien, że da nam jakość na swojej pozycji – kończy Mourinho.
