Jose Mourinho poprowadził Manchester United do trzeciego tryumfu w tym sezonie. Manchester United pokonał Ajax Amsterdam 2:0 i został tegorocznym zwycięzca Ligi Europy.
– W mojej głowie są ofiary i rodziny ofiar tragedii w Manchesterze. Cały czas mam w głowie tę tragedię. Może to zwycięstwo przyniesie trochę radości miastu. Bez wątpienia zamienilibyśmy to trofeum na życia osób, które straciły w poniedziałek życie. Mimo wszystko, biorąc pod uwagę tylko futbol, jestem zadowolony. – powiedział Jose.
– Zespół grał fantastycznie od pierwszej do ostatniej minuty. To był fantastyczny występ kolektywu połączony z bardzo dobrymi występami indywidualnymi. Mieliśmy kontrolę nad meczem. Od samego początku wierzyliśmy w zwycięstwo w Lidze Europy, więc jesteśmy zadowoleni. Graliśmy w inteligentny sposób. Byliśmy od nich znacznie silniejsi, więc musieliśmy grać długimi piłkami. Jest wielu artystów w świecie futbolu, jednak artyści nie zdobywają pucharów. Wiedzieliśmy, że jesteśmy lepsi od Ajaxu i wykorzystaliśmy ich wady.
Najważniejszym sukcesem związanym ze zwycięstwem w Lidze Europy jest zapewnienie sobie awansu do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
– Awansowaliśmy do Ligi Mistrzów we właściwy sposób. Moim zdaniem właściwy sposób awansu to zwycięstwo w lidze albo wygranie europejskich rozgrywek. Nie byliśmy wystarczającą silni, żeby wygrać Premier League, ale byliśmy wystarczająco silni na zwycięstwo w Lidze Europy. Klub ma teraz każde możliwe trofeum. Walczyliśmy o to od samego początku i zasłużyliśmy na sukces. Jestem zadowolony ze szczęścia wszystkich piłkarzy.
Manchester United w sezonie 2016/17 zdobył aż trzy trofea.
– Rozegraliśmy aż 64 z 66 możliwych spotkań. Jestem bardzo zadowolony i chciałbym podziękować każdemu, kto przyczynił się do naszych sukcesów.
– Wayne Rooney był gotowy do gry, więc był ważną opcją. Nie musiałem atakować przy 2:0. Powiedziałem mu wczoraj, że może być kluczowym piłkarzem i idealnie odnajdzie się w drużynie w przyszłym sezonie. To ważny piłkarz i będę zadowolony, jeśli z nami zostanie.
Jose Mourinho przyznał, że już dwa miesiące temu opracował listę wzmocnień.
– Ed Woodward ma moją listę od dwóch miesięcy. Tam są zawodnicy, których chciałbym mieć i których potrzebuję. Teraz wszystko zależy od niego i właścicieli. Życzę panu Woodwardowi wiele sukcesów, ponieważ ja jestem zmęczony i muszę odpocząć od futbolu. Wyląduje w Manchesterze, pojadę autem do Londynu i wracam do Portugalii. Teraz nie obchodzi mnie piłka nożna. Jestem na wakacjach i nie mam zamiaru oglądać meczów międzynarodowych. Jestem samolubny, ponieważ osiągnąłem swój limit. To były trudne miesiące z powodu plagi kontuzji. Zdobyłem trzy trofea i awansowałem do Ligi Mistrzów, więc jestem bardzo zadowolony z mojego najtrudniejszego sezonu w karierze.
