Tim Fosu-Mensah był zachwycony z powodu załapania się do kadry meczowej na mecz finałowy Ligi Europy przeciwko Ajaxowi Amsterdam.
19-latek doznał kontuzji ramienia w trakcie kwietniowego meczu z Manchesterem City. Wydawało się, że utalentowany uniwersalny obrońca nie zdąży się wykurować przed meczem finałowym europejskich rozgrywek, jednak ostatecznie zdołał zagrać w meczu z Crystal Palace i załapać się na ławkę najważniejszego meczu sezonu.
– W Ajaxie spędziłem 8 lat jako dziecko, jednak wiedziałem, że musimy wygrać – mówi Tim.
– Na szczęście zagrałem 90 minut w meczu ligowym i załapałem się na ławkę na mecz finałowy. To było wspaniałe uczucie. Nie chciałem skończyć sezonu z kontuzją, więc spełniło się wszystko o czym marzyłem. Zdobyliśmy trofeum i czekamy na Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie.
– Nie planowałem jeszcze wakacji, bo chcę stawać się coraz silniejszy. Nie przeszedłem operacji, bo chciałem zagrać w finale, więc latem będziemy pracowali nad pełnym powrotem do zdrowia.