Wypowiedzi

Ole po porażce z West Ham

Norweg nie krył rozczarowania porażką i postawą drużyny, ale mimo wszystko, pozostaje optymistą.

Jak bardzo rozczarowany jesteś?

– W skali od 1-10? Ciężko podać mi liczbę, ale jestem bardzo rozczarowany. Każda porażka jest rozczarowująca, zwłaszcza kiedy przegrywasz mecz, którego wcale nie trzeba było przegrywać. Ciężko się wraca do domu po takich spotkaniach, kiedy w głowie wszystko analizujesz. Wszyscy to przeżywają.

Manchester United Fergusona nawet kiedy nie wygrywał, to zawsze imponował tą werwą, tempem i zaangażowaniem. Dzisiaj wyglądaliście wyjątkowo bezbarwnie.

– Zgadzam się. West Ham w kluczowych momentach spotkania zachowywał się idealnie, strzelili nam dwie ładne bramki, cały czas wiedzieli co robić. Nam dziś po prostu zabrakło jakości, tego zdecydowania w kluczowych momentach, pewności w wykończeniu. Oni to dziś mieli.

Harry Maguire zmarnował chyba najlepszą okazję.

– Juan też miał dogodną. Obie drużyny miały dziś swoje szanse, oni strzelili, my nie. Musimy to zaakceptować. 

Czy są już jakieś informacje o stanie zdrowia Marcusa Rashforda?

– Jutro ma badania, doznał urazu pachwiny. Na razie nie wiem jak poważnego.

Zabrakło dziś w kadrze Masona Greenwooda. Dlaczego?

– Mason będzie gotowy na środę, możliwe, że wróci również Anthony, ale nie jestem pewny. Nie możemy go przemęczać, dlatego go zabrakło.

Rashford, gdy był na boisku, to wydawał się totalnie odcięty od drużyny.

– Niestety, nie dostał odpowiedniego wsparcia od drużyny. W pierwszej połowie staliśmy za daleko od siebie, zostawialiśmy dużo miejsca. Nie byliśmy kolektywem, nie byliśmy kompaktowi.

Każdemu menedżerowi towarzyszy presja, zwłaszcza w United, gdzie oczekuje się od Ciebie praktycznie samych zwycięstw. Czujesz ją teraz?

– Jestem rozczarowany dzisiejszą porażką, ale pozostaję optymistą, jak zawsze zresztą. Pracuję w dłuższej perspektywie, budujemy coś, co ma być godne Manchesteru United. Mówiłem, że będą wzloty i upadki, dziś było to drugie. Dziś pozostaje nam zaakceptować porażkę i brak punktów i przygotowywać się do następnego spotkania. 

0 0 votes
Article Rating
4 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
PoGizmc
PoGizmc
22 września 2019 18:54

Z taką chęcią i zaangażowaniem życzę powodzenia a Rashford od początku wyglądał na kontuzjowanego

Jawnuta
Jawnuta
22 września 2019 19:37
Reply to  PoGizmc

Powtórka z Murarza czyli chujowo, ale stabilnie można by rzec. Edek w zeszłym sezonie poszedł na łatwiznę i zamiast szukać trenera z prawdziwego zdarzenia który ogarnie ten burdel zatrudnił trenera który jeszcze nie jest gotowy na taki klub.

Arsenal odrobił stratę a United nie może?Gra United przypomina mi grę reprezentacji polski.Teraz pytanie kiedy poleci Ole?Październik,Listopad czy Grudzień?

adi87a
Admin
22 września 2019 23:02
Reply to  PoGizmc

Właśnie najbardziej nie rozumiem tego dlaczego co mecz wygląda to tak, jakby im się nie chciało.

Jawnuta
Jawnuta
23 września 2019 09:05
Reply to  adi87a

– Mamy pecha, że nie dysponowaliśmy na ławce żadnym z dostępnych zawodników. Trzeba było kupić napastnika i było by po problemie.Oni poszli drogą Arsenalu czyli tylko młodzież.Efekt było widać. Fergi owszem miał młodzież ale też starych wyjadaczy.Klub, który ma liczyć się w walce na 4 frontach musi mieć wyrównaną 25 osobową kadrę.Poza tym Ole jest od grudnia i już powinny być wypracowane jakieś schematy gry.Atak pozycyjny wygląda marnie.Kontry tylko raz zdały egzamin.Trzeba zatrudnić kogoś doświadczonego jeżeli chcemy grać w Lidze Europy. Jak zespół prowadził Phelan od grudnia wszystko było ok.Jak zespół przejął Ole wszystko zaczęło się sypać.Od przegranej z Arsenalem… Czytaj więcej »

X