Norweski menedżer narzekał m.in na to jakie gole straciła jego drużyna.
O straconych golach:
Powinniśmy się lepiej ustawić i wybronić ten rzut wolny, nie możemy tracić takich goli. Nie chcę oceniać tego na gorąco, ale jestem bardzo, bardzo rozczarowany tym straconym golem. Man City to drużyna zdolna do strzelania niesamowitych goli. Gdy strzelą Ci taką bramkę, to jesteś jeszcze w stanie to zaakceptować. Jeśli jednak tracisz dwa gole po dwóch stałych fragmentach to po prostu czujesz rozczarowanie. Nie zachowaliśmy się tak jak powinniśmy.
O grze United:
Nie stworzyliśmy sobie wystarczająco dużo okazji z gry, oni również. Zabrakło nam tej jakości, którą mieliśmy w poprzednich meczach. Nie zagraliśmy wystarczająco dobrze. Graliśmy z dobrze dysponowanym Manchesterem City, a kiedy City gra dobrze, ty musisz zagrać bardzo dobrze. Zabrakło tego czegoś.
Mecz przegrany w głowach?
Nie uważam, że przegraliśmy ten mecz w głowach. Po prostu, trafiliśmy w półfinale na dobrą drużynę. Po tym co dziś zobaczyłem, City jest po prostu najlepszą drużyną w Anglii.
