Manchester United zakończył dziś „oficjalną” część okresu przygotowawczego. Zwieńczeniem tego okresu była efektowna wygrana 4-0 z Evertonem. Oto jak Ole Gunnar Solskjaer zareagował na taki występ swoich podopiecznych:
Podsumowanie spotkania:
Mecze sparingowe i przedsezonowe często tak przebiegają. Zazwyczaj w przerwie, albo tuż po niej, wymienia się cały skład, więc to logiczne, że tempo siada i wszystko może nie funkcjonować aż tak dobrze jak na początku. W tym meczu nie chodziło o jak najwyższą wygraną, ale żeby każdy uzbierał te kilka minut dla siebie i dla własnych nóg. Żeby złapać tą intensywność, jeszcze trochę popracować. Mogę powiedzieć, że ten mecz i ten wynik to nagroda za to ile pracy włożyliśmy w okres przygotowawczy. Graliśmy dziś efektownie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Wpadło kilka ładnych bramek. Leeds to jednak drużyna grająca zupełnie inaczej niż Everton. Musimy być gotowi i dobrze się przygotować pod względem taktycznym, w końcu to drużyna Bielsy. Dzisiejsza wygrana czterema bramkami na pewno doda nam pewności.
O nowych nabytkach:
Raphaël Varane jest odizolowany, papierkowa robota zajęła trochę dłużej niż się spodziewaliśmy, ale niestety, przepisy to przepisy. Mogę też potwierdzić, że Jadon Sancho zacznie treningi od poniedziałku. Mam nadzieję, że jest w na tyle dobrej formie, żeby mógł zabrać go do kadry na mecz z Leeds.
O sytuacji zdrowotnej Deana Hendersona i Jesse Lingarda:
Dean Henderson miał wcześniej pozytywny wynik na obecność coronavirusa. Ostatnio wyszedł mu wynik negatywny, ale nie czuł się aż tak dobrze jak powinien na tym etapie przygotowań, więc dostał kilka dni wolnego. Po tym okresie znów będzie przebadany. Jesse czuje się dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie, nigdy nie wiadomo jak wpłynie na Ciebie wirus. Teraz będzie odizolowany i miejmy nadzieję, że nic mu nie będzie.
O Harrym:
Maguire dostał dobrą piłkę, do tego dołożył głowę idealnie. On dobrze wie, że musi dawać drużynie więcej ze stałych fragmentów. W poprzednim sezonie w każdym meczu mógł zdobyć bramkę głową. Dziś mu wpadło, mam nadzieję, że to początek dobrej serii. Harry i Luke dopiero niedawno wrócili z urlopów, ale fakt, że razem ćwiczyli stałe fragmenty na kadrze, bardzo nam pomógł.
Podsumowanie okresu przygotowawczego:
Mieliśmy dłuższy okres przygotowawczy niż rok temu. Przygotowując się do poprzedniego sezonu, miałem pełną grupę zawodników dopiero na 5 dni przed startem Premier League. Było to dla nas bardzo trudne, niejako zostaliśmy przez terminarz pokarani za to, że doszliśmy tak daleko w Europie. W to lato wszystko wyglądało tak jak powinno. Wszyscy mieli co najmniej 3 tygodnie wolnego, inni 4, a niektórzy nawet 5. Przydałoby nam się jeszcze trochę czasu, żeby złapać rytm meczowy, ale jesteśmy i tak w dobrym punkcie, jesteśmy o wiele lepiej przygotowani do sezonu niż rok temu. Część grupy zaczęła trenować już 5 lipca, inni trenowali z nami po raz pierwszy dopiero w tym tygodniu, a na przykład Jadon zacznie treningi od poniedziałku. Wszyscy muszą zbudować swoją fizyczność na cały sezon. Pomożemy zawodnikom jak tylko możemy, jestem bardzo zadowolony z pracy sztabu medycznego i trenerów od przygotowania motorycznego. Niektórzy doznali typowych dla tego okresu mikro-urazów, jak na przykład Scott, ale to nie powinno być nic poważnego.
