Manchester United udanie wrócił do rozgrywek po przerwie na Mistrzostwa Świata. Erik Ten Hag chwalił swoich podopiecznych.
Kiedy wrócą Lisandro Martinez i Raphael Varane?
Na każdego patrzę indywidualnie. Każdy ma przerwę po mundialu. W Argentynie wciąż imprezują, więc trudno powiedzieć, kiedy wrócą. Jesteśmy z nimi w kontakcie i mamy nadzieję, że wkrótce do nas wrócą.
Jak spisali się zawodnicy, którzy do tej pory byli rezerwowymi?
Potrzebujemy każdego kto jest w kadrze, nie tylko pierwszej jedenastki. Dzisiejszy występ chociażby Aarona Wan-Bissaki to potwierdzenie moich słów – liczą się wszyscy, każdy może dostać szansę, każdy może zagrać. Każdy musi być gotowy. Wszyscy mają jakość, wszyscy dostają szansę. Nie mamy słabych piłkarzy.
Zadowolony z powrotu?
Jestem zadowolony z tego co prezentowaliśmy. Zrealizowaliśmy nasze założenia, przestrzegaliśmy naszych zasad. Błędy indywidualne zdarzają się w każdym meczu.
Czy wiadomo kiedy wróci Jadon Sancho?
Nie.
Czy Burnley was czymś dziś zaskoczyło?
Dobrze wyglądaliśmy w meczu przeciwko dobremu zespołowi. Burnley to już inny zespół, grający piłką, dobrze się z nią czujący. Ciężko ich nacisnąć, a mimo to udawało nam się to, nie dawaliśmy im komfortu gry. Zmuszaliśmy ich do błędów, ale nie wykorzystywaliśmy ich. Nie wykorzystywaliśmy faz przejściowych. Tu musi być poprawa.
Twoi piłkarze nie wyglądali na zmęczonych Mundialem.
Wszyscy przyjechali głodni gry i głodni zwycięstw. To było dziś widać. Byliśmy dobrze nastawieni mentalnie do tego spotkania, a sił w nogach również nie brakło.
