Erik Ten Hag nie chciał rozwodzić się nad decyzjami sędziowskimi, chwalił postawę swojej drużyny i wyraził radość z wygranej i awansu do półfinału FA Cup.
Świetne zawody rozegrał Marcel Sabitzer, Austriak zdobył swoją pierwszą bramkę dla klubu z Old Trafford. Nie uszło to uwadze menedżera – Marcel pokazał wysoki poziom. Cieszy mnie jego dobra postawa na boisku – powiedział Ten Hag. – Do końca sezonu będziemy grać co 3 dni więc potrzebujemy jak najwięcej zdrowych zawodników w dobrej formie.
Nie zabrakło też pytań o decyzje sędziowskie, jednak Erik nie chciał się nad tym rozwodzić – Nie chce się na tym przesadnie skupiać. Przeprowadziliśmy świetny kontratak, wydawało mi się, że to oczywista ręka – stwierdził Holender
Menedżer nie krył radości z wygranej i awansu do półfinału – Taki był cel – wygrana – przyznał. – Osiągnęliśmy go, jesteśmy zadowoleni. Pokazaliśmy charakter i determinację. Kolejny raz poradziliśmy sobie w trudnej sytuacji, Fulham to dobry zespół i trzeba się postarać żeby ich pokonać. Myślę, że pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Mieliśmy kilka świetnych momentów, dobrze przechodziliśmy z obrony do ataku. Powinniśmy schodzić na przerwę prowadząc 2-3 golami.
Rywalem Manchesteru United w półfinale będzie Brighton. Ten Hag jednak przekonuje, że na razie nie myśli o FA Cup. – Następny mecz w FA Cup odbędzie się dopiero za miesiąc. Piłkarze zaraz rozjadą się na mecze reprezentacji, a potem gramy z Newcastle, Brendfordem i Evertonem. Na razie nie myślimy o FA Cup – kończy Holender.