Menadżer Watfordu uważa, że plaga kontuzji wewnątrz Manchesteru United przyniosła klubowi z Old Trafford wiele korzyści. Według Hiszpana najlepszym dowodem na słuszność jego słów jest objawienie się talentu Marcusa Rashforda.
Obecnie w drużynie Manchesteru United kontuzjowanych jest aż 17 piłkarzy. Z powodu urazu Wayne’a Rooneya i Anthony’ego Martiala szansę dostał Marcus Rashford, który od czasu debiutu zdobył już cztery bramki.
Ekscytacji postawą 18-latka nie ukrywa Sanchez Flores, którego Watford zmierzy się dzisiaj z „Czerwonymi Diabłami”. Drużyna Hiszpana musi zatrzymać Rashforda, jeśli marzy o dobrym wyniku na Old Trafford.
– Lubię go. Uwielbiam jak ustawia się do dośrodkowań. Jest doskonałym piłkarzem i przyszłość będzie dla niego wprost wspaniała. Jeśli młodzi gracze są szybcy i silni jedyne co możesz zrobić to otworzyć im furtkę do pierwszego zespołu. Czasami pełna adaptacja zabiera im dużo czasu, ale w przypadku Marcusa taki problem nie istniał. – mówi Quique.
Flores wspomniał także o Craigu Cathcarcie, który gra w jego zespole, jednak wychował się w akademii Manchesteru United. Craig nigdy nie zagrał w pierwszym zespole „Czerwonych Diabłów” i odszedł z klubu w roku 2010. Według Hiszpana Cathcart nie miałby problemu z powrotem na Old Trafford, ponieważ jest dobrym piłkarzem.
– Craig Cathcart będzie odczuwał emocje związane z grą przeciwko swojemu byłemu klubowi, ale jest ułożonym człowiekiem, który poradzi sobie z taką sytuacją. Nie udało mu się przejść do pierwszej drużyny United, ale często tak się dzieje. Wielu młodych piłkarzy odchodziło w młodym wieku do mniejszych klubów, aby po kilku latach wywalczyć sobie powrót na stare śmieci.