Boczny obrońca Manchesteru United Matteo Darmian nie może doczekać się meczu ćwierćfinałowego FA Cup. Włoch będzie miał okazję spotkać byłego kolegę z zespołu Angelo Ogbonnę.
Jak ważna jest poprawa gry po porażce z Liverpoolem?
Wygrana dodałaby nam pewności siebie. Jesteśmy skupieni na West Hamie, a naszym celem jest zwycięstwo.
Jaki był twój poziom wiedzy o FA Cup zanim przybyłeś na Wyspy?
Wiedziałem, że to bardzo ważny puchar. Każdemu spotkaniu towarzyszy spora dawka emocji, a liczba niespodzianek jest ogromna.
Co wyniosłeś ze swoich pierwszych meczów w Pucharze Anglii?
Każdy mecz jest trudny, ale ostatecznie przezwyciężaliśmy przeciwności i zwyciężaliśmy. Teraz na naszej drodze stoi West Ham, czyli trudny rywal. Gramy na Old Trafford, więc możemy liczyć na doping fanów.
Czy chciałbyś zagrać na Wembley?
Nigdy nie grałem na tym legendarnym stadionie, więc z pewnością ucieszyłbym się z tej możliwości.
Co sądzisz o West Hamie?
Uważam ich za dobry zespół. Są dobrze zorganizowani i dobrze radzą sobie w Premier League. Jestem przekonany, że jeśli powrócimy do formy sprzed dwóch tygodni to bez problemu ich pokonamy.
Będziesz miał okazję zagrać przeciwko swojemu koledze z Torino i reprezentacji Włoch Angelo Ogbonnie. Jakie emocje towarzyszą temu spotkaniu?
Angelo to mój przyjaciel. Grałem z nim w Torino, więc dobrze się poznaliśmy. Poza boiskiem jesteśmy przyjaciółmi, ale na placu gry będziemy rywalami.
Co znaczyłoby dla Ciebie zwycięstwo w finale FA Cup?
To byłoby fantastyczne! FA Cup to okazja na wygranie ważnego trofeum i zrobimy wszystko, aby powalczyć o jego zdobycie.
