Leicester City po mistrzostwie Anglii w poprzednim sezonie, liczy teraz na wygranie meczu o Tarcze Wspólnoty. Jamie Vardy jest zdania, że drużyna musi dać z siebie 110 procent w niedzielnym starciu z Manchesterem United.
Drużyna Lisów zaszokowała w poprzednim sezonie cały piłkarski Świat, kiedy to wygrali Premier League z 10 punktami przewagi. Z piłkarzy, którzy mieli udział w tej wygranej, tylko N’Golo Kante zmienił latem klub.
United wystąpi w niedziele pod wodzą Jose Mourinho, który zastąpił Louisa van Gaala, oraz ze Zlatanem Ibrahimovicem w ataku, wiec jeśli Leicester wygrałoby w niedziele, zdaniem Vardy’ego byłby to duży zastrzyk pozytywnej energii przed nadchodzącym sezonem.
– To [wygranie meczu o Tarcze Wspólnoty] by było wspaniałe. To by pozwoliło utrzymać mentalność zwycięzców, jaką mieliśmy w poprzednim sezonie. Wiemy, że jeśli przegramy, będzie to rozczarowujące. Chcemy dać z siebie 110 procent i jeśli to nam pomoże wygrać to spotkanie, to będzie znakomicie – powiedział Vardy dla LCFC TV.
– Musimy po prostu wychodzić na boisko i robić to, co robiliśmy w poprzednim sezonie i zobaczymy co się wydarzy. Będziemy jednak stawiać sobie małe cele i budowali formę.
Dla Vardy’ego, który zakończył poprzedni sezon z 24 golami, gra przeciwko najlepszym drużynom jest tym, co sprawia, że Premier League jest tak ekscytująca, a to że może to robić ze swoimi kolegami z Leicester City tylko potęguje to uczucie.
– To po prostu wspaniałe być znów z drużyną, grać razem z nimi i mieć za sobą naszych kibiców. Do ligi trafiło kilku nowych menadżerów, którzy kupili piłkarzy Światowej klasy, wiec będzie fantastyczna okazja sprawdzenia się przeciwko nim i pokazania, że to co zrobiliśmy w poprzednim sezonie, możemy robić nadal – dodał napastnik Leicester.
