Zlatan Ibrahimovic ledwie dołączył do zespołu, a już przyczynił się w znacznym stopniu do zdobycia pierwszego trofeum jakim była Tarcza Wspólnoty. Jose Mourinho wierzy, że Szwedzki napastnik pomoże wznieść Marcusa Rashforda na nowy poziom.
Osiemnastolatek wbił się z hukiem na piłkarską scenę po wspaniałym debiucie w pierwszej drużynie w lutym tego roku. Od tamtego czasu zanotował on 8 bramek w 18 spotkaniach. W tym sezonie Rashford wystąpi prawdopodobnie w mniejszej ilości spotkań niż ostatnimi czasy, co jest spowodowane dołączeniem do zespołu Ibry. Pomimo takiego obrotu zdarzeń Mourinho jest przekonany, że Marcus stanie się lepszym zawodnikiem ucząc się od Szweda.
– Myślę, że inni piłkarze są zaskoczeni. Nie ja, ponieważ go znam. Myślę, że nie są zaskoczeni jego jakością, bo to wszyscy znają. Uważam, że największą niespodzianką jest jego motywacja i zaangażowanie. Może to dziwić, ponieważ mówimy o 34 latku, który zdobył już wiele w swojej karierze. Jest świetnym gościem – powiedział Jose Mourinho.
– To co mówi, mówi dla żartów. Jest typem człowieka, który powie „podaj ręcznik bogu”, a potem będzie się śmiał, śmiał, śmiał i śmiał. To jaki obraz siebie prezentuje nie jest prawdą, on jest dobrym człowiekiem – dodał.
– Jest niesamowity dla młodszych graczy. Myślę, że dla Marcusa to prezent. Ludzie mogą mówić, że nie będzie grał w każdym meczu jak ostatnimi czasy, ale to wciąż będzie dla niego dobre rozwiązanie. Jesteśmy niezwykle szczęśliwi posiadając Zlatana. Nie ma lepszego napastnika od niego, który dałby nam taką stabilizację jakiej potrzebujemy – zakończył Portugalczyk.
