Wiceprezydent Monaco Vadim Vasilyev wini Manchester United i Chelsea za nieudane występy Falcao w Premier League. Według Vadima obydwa angielskie kluby nie dały Kolumbijczykowi czasu na wyleczenie kontuzji i powrót do optymalnej formy.
Radamel Falcao nie zdobył gola przez ostatnie 12 miesięcy, jednak gra coraz lepiej. Napastnik Monaco na pewno zagra w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Tottenhamowi.
W ciągu dwóch lat spędzonych na angielskich boiskach były napastnik Porto zdobył tylko pięć bramek.
– Obydwa angielskie kluby nie potrafiły pomóc mu w odbudowaniu się. Nie wiem czy Chelsea i Manchesterowi United zabrakło czasu bądź chęci, jednak jestem przekonany, że w tym sezonie Falcao będzie grał jak za dawnych lat. To ten sam zawodnik. Pokazał to nam w trakcie okresu przygotowawczego. Zdobywa bramki, jest zmotywowany, a my chcemy mu pomóc. To będzie jego rok.
Monaco było zainteresowane sprzedażą Falcao, jednak ostatecznie zdecydowało się na próbę odbudowy zawodnika, który zagrał bardzo małą liczbę meczów od czasu kontuzji kolana doznanej w 2014 roku.
– Czasami trzeba dać zawodnikowi czas, jednak duże kluby mają inne priorytety. Jeśli zatrudniasz tak dobrego zawodnika po poważnej kontuzji, to powinieneś dać mu czas na powrót do optymalnej formy. My to zrobimy. Manchester United i Chelsea tego nie zrobiły bądź nie chciały tego zrobić.
Ostatni gol Falcao padł w sierpniu ubiegłego roku w meczu Chelsea – Crystal Palace.
