Henrikh Mkhitaryan może już niebawem wrócić do Borussii Dortmund. Dotychczasowy pobyt Ormianina w Manchesterze nie przebiega po jego myśli i trener BVB, Tomas Tuchel jest gotów wypożyczyć go w styczniowym oknie transferowym – poinformował dziennikarz „Sunday People”, Steve Bates.
Trener Borussii miał przekazać dyrektorowi wykonawczemu klubu, Hansowi-Joachimowi Watzke i menadżerowi generalnego, Michaelowi Zorcowi, że chętnie widział by go w styczniu na Signal Iduna Park.
Po transferze latem za 26,9 milionów funtów Mkhitaryan nie może przebić się do pierwszego składu Czerwonych Diabłów, a zdaniem Jose Mourinho, ma on problemy z aklimatyzacją w nowym otoczeniu.
Ormianin, który w barwach Borussii Dortmund zdobył 33 gole w 114 meczach, w United pojawiał się na boisku dotychczas tylko 6 razy, z czego niektóre z tych występów były wejściami z ławki rezerwowych.
Na jego nieudany początek kariery w United duży wpływ miała też kontuzja uda, której nabawił się 10 września w przegranych derbach Manchesteru. Uraz ten wykluczył go z gry aż na 7 tygodni.
Sytuacja Mkhitaryana zaczyna przypominać przygodę na Old Trafford Shinji’ego Kagawy, który w 2012 roku przeniósł się z Dortmundu do Manchesteru, by po dwóch latach niepowodzeń i niespełnionych nadziei wrócić do Borussii.
Jose Mourinho wprawdzie przekonuje, że widzi miejsce dla 27-latka w składzie United, a sam piłkarz również zapowiada, że nie składa broni, jednak niewykluczone, że w przypadku pojawienia się oferty, może udać on się na wypożyczenie do swojego byłego klubu.