Pomocnik Czerwonych Diabłów odniósł się do plotek na temat opuszczenia przez niego Old Trafford. Stwierdził, że byłoby mu niezwykle ciężko grać w innym miejscu niż w Manchesterze.
35-letni były reprezentant Anglii, który dołączył do United w 2006 roku już od stycznia może rozmawiać z przedstawicielami innych klubów, ponieważ jego kontrakt wygasa w czerwcu 2017. Carrick przekonuje, że jest spokojny o swoją przyszłość.
– Przede mną jeszcze wiele ważnych decyzji, ale trudno byłoby mi grać w jakimkolwiek innym zespole.
Jose Mourinho w zeszłym miesiącu powiedział, że chciałby zatrzymać u siebie defensywnego pomocnika i przekonać go do przedłużenia wygasającego kontraktu. Michael zagrał w ostatnich 4 z 5 spotkań United. Opuścił tylko ligowe stracie z West Hamem z powodu kontuzji łydki.
Wczorajszy wygrany mecz z drużyną ,,Młotów” był jego 9 występem w tym sezonie. Za wyjątkiem Rooneya, Carrick jest zawodnikiem o najdłuższym stażu w Manchesterze United. Zajmuje 21 miejsce na liście zawodników z największa ilością występów w historii zespołu z Old Trafford. Koszulkę Czerwonych Diabłów zakładał dokładnie 430 razy, więcej od chociażby Davida Beckhama, Denisa Lawa czy Petera Schmeichela.
W ostatnich sezonach kariery kończyło wielu kolegów Carricka. Rio Ferdinand dołączył do QPR w 2014, rok po swoim odejściu z United, w tym samym czasie na piłkarską emeryturę odeszli Paul Scholes i Ryan Giggs.
– Ja wciąż czuję głód gry i chęć osiągnięcia czegoś wielkiego – kończy Carrick.