Zlatan Ibrahimović wierzy, że mógłby być „jeszcze większym fenomenem” gdyby miał wcześniej w swojej karierze dojrzałość, która cechuje go dziś.
Napastnik United w typowej dla siebie wypowiedzi przekonuje, że jego aktualna boiskowa dojrzałość i inteligencja mogłyby uczynić go jeszcze lepszym piłkarzem, gdyby miał je 10 lat temu.
35-latek dekadę temu był zawodnikiem Interu Mediolan, zanim przeszedł do Barcelony, następnie powrócił do Mediolanu, ale do jego czerwonej części, a ostatnim jego klubem był Paris Saint Germain. Przez te 10 lat Zlatan słynął z niesamowitej skuteczności.
Wysoki poziom jego gry utrzymuje się w tym sezonie (12 bramek w 22 występach), ale sam Ibra przyznaje, że mógłby być jeszcze lepszy.
– Myślę, że gram inteligentniej niż wcześniej, ponieważ trochę się zmieniłem przez te lata – wyjaśnia Szwed.
– Zmieniła się moja psychika, możliwości kondycyjne, siła oraz doświadczenie. Chciałbym jednak mieć tą inteligencję i to doświadczenie, które mam teraz 10 lat temu, bo wtedy byłbym jeszcze bardziej fenomenalny.
Manchester United jest w trakcie finalizacji nowej klauzuli w kontrakcie Ibrahimovicia, która przedłużyła by jego pobyt na Old Trafford o kolejny sezon. Jose Mourinho jest pod wrażeniem poziomu jaki prezentuje swoją grą Szwedzki napastnik. Portugalczyk pracował z nim w przeszłości, gdy obaj spotkali się w Interze i chce by młode talenty takie jak chociażby Marcus Rashford chłonęły jego doświadczenie.
– Marcus to młody chłopak, jego kariera dopiero się zaczęła, a ja jestem bliski zakończenia swojej.
– Pomagam jak tylko mogę, staram się dawać od siebie jak najwięcej, bramki to dodatek. Gdy strzelam, również pomagam zespołowi, ale z doświadczenia wiem, że drużynie można pomóc na wiele innych sposobów. Gra bez piłki, odciąganie obrońców, podpowiadanie na boisku, poświęcenie i walka o każdy centymetr murawy – to właśnie te sposoby. Całą karierę staram się dążyć do stania się piłkarzem kompletnym i miło by było pod koniec kariery to osiągnąć – kończy Ibrahimović.
