Wypowiedzi

Mourinho: Miałem ofertę z Chińskiej Super League

628-390-mourinho-manutd-8

Trener Manchesteru United przekonuje, że i on dostał ofertę pracy w Chińskiej Super League. Portugalczyk jednak odrzucił propozycję, jednocześnie zaznaczył, że nie krytykuje zawodników i trenerów, którzy decydują się na takie transfery.

W zeszłym tygodniu Mourinho zapytany o ofertę od Chińczyków, którą otrzymał Wayne Rooney powiedział:

– Pieniądze jakie tam oferują są ogromne, a samo doświadczenie grania w takiej lidze też jest interesujące.

Portugalski szkoleniowiec potwierdził, że i on był obiektem zainteresowania włodarzy Chińskich klubów. Mourinho jednak twierdzi, że jest „za młody” by tam trenować.

– Odrzuciłem lukratywną ofertę z Chin, to prawda. Jednak nie krytykuję nikogo, kto decyduje się na taki ruch. To ich wybór, ich życie. Tylko oni mogą decydować o swojej przyszłości i o tym co jest dla nich najlepsze. Inni trenerzy klubów z Premier League potępiają takie decyzje, ja jednak całkowicie je rozumiem – powiedział Jose w wywiadzie dla magazynu GQ.

Mourinho to w ostatnim czasie najgłośniejsze z trenerskich nazwisk, które było łączone z Chińską Super League. Luiz Felipe Scolari oraz Sven Goran-Eriksson trenują tam już od kilku lat, a ostatnim największym transferem do Chin był Carlos Tevez, który w Shanghai Shenhua będzie zarabiał 615 000 funtów tygodniowo.

Trener Czerwonych Diabłów zaznaczył, że nie jest zaniepokojony liczbą piłkarzy, która wyjeżdża do Chin, jednak mimo wszystko ma nadzieje, że Chińczycy w przyszłości zmienią swoją politykę.

– Kiedy negocjujesz kontrakt z piłkarzem i proponujesz mu przykładowo 5 mln funtów rocznie, to nagle pojawia się oferta z klubu z Super League, który daje mu 25 mln funtów rocznie. Być może piłkarz wybierze te 5 mln bo jest ambitny i kocha futbol. Jeśli jednak woli pieniądze to wybierze te 25 mln. Jestem tym zmartwiony, bo oni są w stanie oferować sumy jakich nie zaproponuje nikt w Europie. Jednak jeśli jakiś piłkarz chce tam odjeść to prawdopodobnie nie jest już potrzebny w drużynie – kończy Mourinho.

X