Michael Carrick przekonuje, że spotkania Manchesteru United z Manchesterem City zawsze są wyjątkowe, niezależnie od okoliczności.
Najbliższe derby Manchesteru czekają nas już 20 lipca, kiedy to obie ekipy zmierzą się w ramach tournee po USA. Będzie to pierwsze w historii starcie United z City poza Anglią.
Po długim okresie dominacji United nad lokalnym rywalem, „The Citizens” odpłacili się dwukrotnym zdobyciem tytułu mistrzowskiego w ostatnich 5 latach. Odkąd Czerwone Diabły wygrały ligę w sezonie 2012/2013, w każdym następnym sezonie kończyły rok za plecami City.
Zdaniem Michaela Carricka, derby Manchesteru zyskały na randze, kiedy City stało się jedną z potęg Premier League.
– W każdym z tych spotkań ciąży na nas dodatkowa presja, nieważne czy gramy mecz towarzyski, czy o ligowe punkty – powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony Manchesteru United.
– W meczach przeciwko City, zawsze była presja derbów, ale w ostatnich latach, spotkania te ewoluowały. „The Citizens” stali się równymi rywalami, a w ostatnich sezonach radzą sobie lepiej od nas. Trudno mi to przyznać, ale taka jest prawda. To dodaje smaczku tej rywalizacji.
Carrick przekonuje, że po przejściu do United z Tottenhamu w 2006 roku, błyskawicznie zrozumiał jak ważne jest każde starcie z City.
– Każdy zawodnik, zarówno United, jak i City rozumie, jak ważne są te spotkania. Kiedyś była to po prostu rywalizacja ekip z jednego miasta, a w ostatnich latach ta rywalizacja decyduje o mistrzostwie Anglii.
