Romelu Lukaku przekonuje, że jego gol w spotkaniu z Manchesterem City, był „instynktowny”, ale dodaje też, że ta wygrana w derbach wzięła się z ciężkiej pracy na treningach.
Oprócz Belga, bramkarza City pokonał też Marcus Rashford. Manchester United wygrał 2:0, a Lukaku zapewnia, że dobra dyspozycja w sparingach przełoży się na pozytywne wyniki w zbliżającym się sezonie.
– Ten gol nie wziął się znikąd. Ćwiczymy takie akcje na treningach. Dostałem genialne podanie od Paula, w dobrym momencie wystartowałem do piłki, a potem to już po prostu instynkt – powiedział Belg.
– Bycie częścią derbów Manchesteru jest czymś wspaniałym. Ta wygrana była dla nas bardzo ważna. Widać w niej było naszą ciężką pracę z treningów. Kondycyjnie wyglądamy coraz lepiej, jednak nie możemy się zatrzymywać.
– Świetnie mi się tutaj pracuje. Ciężko tyramy na treningach, a menedżer dobrze nas ustawia i przygotowuje nas taktycznie. To idealne połączenie. Pozostaje tylko tak trzymać, a będzie dobrze.
– Właśnie z takiego połączenia bierze się dobra dyspozycja w sparingach. Teraz czeka nas starcie z Realem Madryt, potem podejmiemy Barcelonę. Jesteśmy w stanie ich pokonać. Będzie ciężko, ale mam nadzieję, że nasza praca zaprocentuje. Nie tylko w tych spotkaniach, ale w całym zbliżającym się sezonie – kończy Lukaku.
