Skrzydłowy Manchesteru United, Jesse Lingard, przyznaje, że imponuje mu zaangażowanie Romelu Lukaku w trakcie klubowych sesji treningowych.
Belg bardzo szybko zaaklimatyzował się w drużynie, w swoich pierwszych sześciu spotkaniach w United, zdobył 6 goli, w każdym z tych starć zagrał od początku do końca. W niedzielę Lukaku zmierzy się ze swoim byłym zespołem, Evertonem. Jesse Lingard twierdzi, że najbliższy rywal nie wpłynie negatywnie na Romelu i kontynuuje on swoją dobrą passę.
– Nie sądzę, by starcie z Evertonem miało na niego jakiś negatywny wpływ, na pewno będzie dla niego wyjątkowy wieczór, ale nie wpłynie on na jego grę. Strzelał już dla nas gole więcej wie o co chodzi – przekonuje Lingard.
– Rom twardo stąpa po ziemi, nie zestresuje się przed jutrem. Jest niezwykle silny psychicznie, mocny, szybki, świetnie gra tyłem do bramki, daje nam mnóstwo opcji w ataku. Przede wszystkim strzela gole i zasłużenie jest teraz chwalony.
W ostatnim meczu Ligi Mistrzów, przeciwko FC Basel, kontuzji doznał Paul Pogba. Lingard przyznaje, że to duża strata dla zespołu, ale dodaje też, że kadra United jest teraz na tyle szeroka, że jest kim zastąpić Francuza.
– Kadra jest naprawdę silna, nic dziwnego skoro menedżer ma tylu zawodników do dyspozycji. I w takich chwilach taka szeroka kadra się przydaje. Kontuzji doznaje Paul, wchodzi za niego Marouane i strzela bramkę. Tak to powinno wyglądać. To jasne, że w takiej sytuacji nie wszyscy mogą grać. Jednak pozostaje nam czekać na okazję i wykorzystać ją jak najlepiej – kończy Lingard.
