Louis van Gaal twierdzi, że nie szuka pracy, jednak rozważyłby ofertę klubu Premier League, aby zemścić się na Manchesterze United za przedwczesne zwolnienie.
Holender nadal ma pretensje za zwolnienie z Old Trafford po tym jak zdobył ze swoimi podopiecznymi Puchar Anglii. Van Gaalowi został rok do końca kontraktu, jednak nudny styl gry i jedynie 5. miejsce w lidze sprawiło, że Ed Woodward postanowił dokonać zmiany na stanowisku menadżera.
– Prawdopodobnie nie zostanę już menadżerem żadnego klubu. – powiedział van Gaal w rozmowie z Daily Mirror.
– Zrobiłbym jeden wyjątek – gdyby duży angielski klub się po mnie zgłosił. Wtedy miałbym szanse zrewanżować się na Manchesterze United.
Holender był łączony z Evertonem, gdy z posadą pożegnał się Ronald Koeman, jednak ostatecznie do Liverpoolu trafił Sam Allardyce.
– Ed Woodward powinien ze mną porozmawiać i byśmy to rozwiązali. Nie mam nic przeciwko Jose.