Romelu Lukaku, w wywiadzie dla Sky Sports przekonuje, że na boisku pełni rolę „sierżanta” i przywódcy całej drużyny, a przynajmniej w takiej roli widzi go Jose Mourinho.
Już w sobotę, hitowe starcie na czele tabeli Premier League, które jest jednocześnie klasykiem ligowym, czyli Manchester United kontra Liverpool. Zwycięzca tego spotkania, może sobie bardzo ułatwić drogę do wicemistrzostwa. Legenda Arsenalu, dziś ekspert Sky Sports, przeprowadził wywiad, z piłkarzem, który w sobotę może być kluczowy dla United, czyli Romelu Lukaku.
W tym sezonie, Belg zagrał w 28 na 29 możliwych meczów w lidze, ominęła go tylko wyjazdowa wygrana z Evertonem. Sam rok 2018 ma udany, w 11 spotkaniach, 8 razy trafiał do siatki oraz dołożył 3 asysty. Mourinho, wielokrotnie chwalił swojego napastnika, w trakcie tej kampanii, za walkę i zaangażowanie w trakcie każdego meczu, że to właśnie dzięki Lukaku, drużyna jest zgranym kolektywem. Romelu zapewnia, że wsparcie Portugalczyka, to nie puste słowa i dodaje, że „The Special One” widzi go jako kluczowego zawodnika, wręcz dowódcę całego United.
– Trener widzi mnie w roli przywódcy, boiskowego sierżanta, co jest dość dziwne, bo to zazwyczaj funkcja pełniona przez pomocników. Zawsze ciężko pracowałem, pracuję i będę pracował, ale od napastnika, wymaga się przede wszystkim goli – powiedział Lukaku.
– Może chodzi o moją mentalność, która jest typowo „żołnierska”. Walczę do upadłego, wypracowuje dla drużyny sytuacje i pomagam w obronie. Zawsze stawiam zespół na pierwszym miejscu, drużyna jest najważniejsza. Tylko taka mentalności i pozwoli nam wygrywać trofea, każdy musi harować dla całej jedenastki na murawie, nikt nie może być ponad klubem. Ja tak gram całe życie i nie zamierzam tego zmieniać – kończy Belg.
