Transfery

MEN: Następca Herrery jest już w klubie

Dziennikarze i eksperci Manchester Evening News analizując sytuację kadrową United doszli do wniosku, że następca Andera Herrery, jest już w klubie. To Scott McTominay.

Zbliżające się letnie okienko transferowe będzie w czerwonej części Manchesteru wyjątkowo gorące. Odejść może kilku zawodników, w tym właśnie Ander Herrera. Hiszpan ma oferty z kilku europejskich potentatów, w tym z PSG. Obie strony podobno rozmawiają, w grę wchodzi wymiana plus gotówka. Paryżanie są zdecydowani na oddanie Adriena Rabiota. Jednak taka transakcja oznaczałaby mniej pieniędzy dla United, a tych potrzeba będzie naprawdę sporo, by zrealizować ambitne plany transferowe.

Dlatego dziennikarze MEN przekonują, że lepszą opcją byłoby sprzedanie Herrery i postawienie na tego, który dwumeczu z Barceloną błysnął, szczególnie w pierwszym spotkaniu. Czyli Scotta McTominay’a.

22-latek ma za sobą co prawda tylko 15 występów w Premier League, ale ostatnie spotkania pokazują, że to materiał na solidnego środkowego pomocnika. Ma warunki fizyczne, pokazał, że potrafi grać w piłkę, jest waleczny, urodzony w Manchesterze, fani mogą się z nim identyfikować. Właśnie takiego gościa za plecami potrzebują Pogba i Fred.

Nikt nie mówi, że ma on zawładnąć linią pomocy klubu z Old Trafford, ale mógłby spełniać w nim taką rolę jaką spełniali Darren Fletcher czy Nicky Butt. Walecznego chłopaka z Manchesteru. Skoro Scott jest już na miejscu, to czy nie lepiej te miliony, które trzeba by było wydać na kogoś nowego, kogoś kto znów będzie musiał się adaptować, wydać na wzmocnienia pozycji, które tego wymagają? Czy nie lepiej wydać więcej na Jadona Sancho, Kalidou Koulibaly’iego czy Christiana Eriksena? Dziennikarze MEN proponują właśnie takie rozwiązanie.

0 0 votes
Article Rating
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
X