Romelu Lukaku przyznaje, że nie jest pewny swojej przyszłości w Manchesterze United i nie wie, czy będzie grał dla klubu z Old Trafford w przyszłym sezonie.
Lukaku nie pokazał się z najlepszej strony Ole Gunnarowi Solskjaerowi, jego okres za rządów Norwega można uznać za co najwyżej przeciętny. Więcej niż Belg, grał chociażby Marcus Rashford.
Znów się zaciął, od 8 spotkań nie pokonał bramkarza rywala, regularnie zawodzi w meczach z czołówką. Zapytany po remisie z Chelsea, o swoją przyszłość odpowiada:
– Nie wiem, nie mam pojęcia, nie chcę komentować plotek, ani tworzyć nowych. Cały czas jestem w kontakcie z klubem, ale na ten moment po prostu nie wiem.
Zdaniem wielu ekspertów, Lukaku jest na wylocie, nie spełnia bowiem pokładanych w nim nadziei. Jest w grupie krytykowanych piłkarzy, w której znajdują się m.in Pogba i De Gea, zwłaszcza Hiszpan ma ostatnio ciężkie tygodnie. Romelu, podobnie jak Juan Mata, wstawił się za golkiperem United.
– Jego pozycja jest pewna, to nasz numer jeden, najlepszy bramkarz na świecie, od 7-8 lat był najlepszym piłkarzem tego klubu, nieprzerwanie. Musiał go w końcu dopaść kryzys, ale on już dobrze wie co się z nim dzieje i jestem pewny, że sobie z tym poradzi. Na pewno wróci do swojej wybitnej dyspozycji. Wszyscy go tutaj wspieramy.
