Mike Phelan w wywiadzie dla Evening Standard ustosunkował się do strategii transferowej Manchesteru United, zapewniając, że klub oprócz sprowadzania młodych piłkarzy, wciąż chce też sprowadzać supergwiazdy.
– Myślę, że to musi być mieszanka. Manchester United wciąż chce supergwiazdy, ale myślę też, że oni chcą widzieć też piłkarzy wchodzących do drużyny i będących częścią czegoś wyjątkowego. Fani się cały czas zmieniają.
– Naszymi fanami są seniorzy, emeryci, młodzi ludzie, ale teraz jest to bardziej globalne niż kiedykolwiek i sądzę, że Ci ludzie rozumieją o co chodzi w Manchesterze United, w przeciwnym wypadku nie kibicowaliby klubowi. Oni nie wspierają klubu tylko dla supergwiazd, wspierają ich też z powodu całej tradycji tego klubu – powiedział Phelan.
Nie potrzebne takie wywiady są udzielane… To chyba tylko po to aby odciągnąć uwagę od klubu i ostatnich problemów…
Żeby kupować mega gwiazdy to trzeba być stabilnym „tabelowo”.Kręcić się w Top 4 a nie piepszyć się w tańcu jak United. Nie oszukujmy się, gdy taki piłkarz zobaczy ofertę z klubów pokroju Barcelony/Juve/Realu/Bayernu/PSG czy nawet z ligowego podwórka jak City czy Liverpoolu to nawet na nas nie spojrzy.Co nie którzy już na kasę nie idą do United bo chcą coś wygrać.Są bardziej ambitniejsi niż 6 miejsce w tabeli lub niższe.Kupiliśmy Pogbę i widać że czkawka odbija się już długo.
Wystarczyła by coroczna liga mistrzów a nie skakanie między liga europy a liga mistrzów kto z „wielkich gwiazd” chce grać w lidze Europy
Każdy dobry piłkarz woli stabilne projekty.. Nie w budowie w dodatku przez trenera bez żadnego doświadczenia… Jose przyciągnął Pogbe, Ibre udało się? Ole nie ma takiego uznania w oczach jak wspomniany Portugalczyk… Jedynie można kasa kusić niestety sportowo nie jesteśmy już na najwyższym poziomie…
Bo powinniśmy ściągać zawodników obiecujących, którzy mogą stać się mega gwiazdami. Tak jak to było w Losereze gdy przychodził Salah czy Mane. Dodatkowo, sądzę, że powinniśmy ściągać jak najmniej Anglików bo to tylko znacznie podwyższa cenę, a potrzebujemy bardzo dużo wzmocnień. Powinniśmy kupić Ziyeha,Tielmansa.
Przepraszam bardzo nie pamiętam jak dokładnie było z salahem ale. Wiem że Mane bardzo się wyróżniał i nie tylko liverpool go chciał…
Dobre wyniki Salah kręcił.W Chelsea gówno grał.Problem polega na tym że jeśli jakimś obiecującym i wyróżniającym się graczem zaczną się interesować topowe kluby, to my nie mamy żadnych argumentów aby go tu ściągnąć. A piłkarz który się wyróżnia w moment przykuje uwagę największych klubów. My po prostu nie mamy za bardzo argumentów aby tu takich ściągnąć poza wysokimi tygodniówkami i historią.
Oo i tu podyskutujemy… Jakie argumenty miał liverpool gdy ściągal Salaha i Mane….? Ile lat bez mistrzostwa? Wg bez walki o mistrzostwo… Mnóstwo razy po za top 4…
Klop jest trenerem za którym poszedł Mane,Van Dijk i inni.Miał wizję tak jak kiedyś Ferguson.To nie był trener no name jak Solskjer.2 razy mistrzoswo niemiec i finał ligii mistrzów.Loserpool jest bez mistrzostwa 29 lat.Ostatnie 1990.Jak przyszedł do losera to już był klasowym trenerem.
Jedynie Klopp mógł przyciągnąć… U nas niby Jose., ale myślę że wszystko kręci się w około kasiory…
Za Jose pozyskaliśmy Mikiego,Pogbę i Ibrę bo Jose przyciągnął swoim nazwiskiem no i kasa też była.Jakby kasy nie było to by chujnia była.
Wiem kogo kupiliśmy za Jose, kasa była i kasa jest… Chodzi mi bardziej o to że piłkarze przychodzą tutaj dzięki dużym zarobka…
Poza tym jak loser wziął Klopa to zdawali sobie sprawę że trzeba będzie sypnąć groszem bo Klop i z pustego nie naleje.Oczywiście że tak.Zarobki nr1.Średnio piłkarz kończy karierę w wielu 35-36 lat.Z czegoś trzeba żyć.Piłkarz kończy karierę i co dalej?Od małego gral w pilkę a tu koniec kariery.Do fabryki?Własna działalność?
Każdy dobry myślący piłkarz ma swoją działalność… Jakieś restauracjie itp… Piłkarze zarabiają miliony z gry w piłkę i dodatkowe miliony za reklamy i od sponsorów… Oni będą mieli z czego żyć po zakończeniu kariery…
Taki Rooney jest ustawiony na 4 pokolenia do przodu.On już nic nie musi robić.Bardzo się mu dziwię że chce iść na grającego menagera Derby County.Powinien być ambasadorem United.Jeździć po świecie jak Robson czy Cole.Zwiedzać nowe kraje i mieć to wszystko w dupie.
Niektórzy po prostu maja ambicje i chcą coś w życiu robić… A nie siedzieć z dupa. Ja tam szanuje takich ludzi, sam sobie mówię gdybym był bogaty bym nic nie robił i miał wszystko gdzieś, ale jak długo tak wytrzymasz? Musisz mieć jakieś zajęcie lub hobby…
W szachy by grał po zakończeniu kariery :D.Na długie turnieje by jeździł.On by musiał się nauczyć jak się gra.Debiuty,gra środkowa,końcówki,strategia,taktyka.Oj miałby zajęcie o miał.Pytanie czy by mu się chciało.
W swojej książce Moja historia mówił o szachach że rozmyśla taki wariant że zajmie się szachami jak skończy z piłką.
Gerard, Lampard, i nasz Ole… Każdy się uczył i zbiera doświadczenie.. Może kiedyś będzie z Roo super menager.
Menagerka trudny temat.Wielu się na tym wysypało.Gary N,Paul S też próbowali i nie chcą już w to włazić.
Gary to się nadaje do pieprzenia głupot w tv… Dużo więcej osoba się udało.. Tylko trzeba chcieć się uczyć i słuchać innych…
Gary N to się na trenera nie nadaje.Źle mu nie jest.Kasę ma bo zarobił jako piłkarz a teraz zarabia jako komentator.Starczy mu na waciki.Ja bym się w menagerkę nie pchał.Z byłych zawodników to Pep,Diego Pablo,Conte,Ancelotti są dobrzy.Oczywiście mówię o grze w topowych klubach.
A Jose Mou? I np Diego Simeone? Dużo jest taki spoko trenerów bylych piłkarzy..
O Simeone napisałem tylko że napisałem Diego Pablo hahahaha.Murinho jako piłkarz nie grał w żadnym poważnym klubie.
Właśnie myślałem o jakiego Diego Ci chodzi hehe, może i Mou nie gral w poważnym klubie ale byl piłkarzem.
To miała być mała zmyłka :D.Jeszcze dopisalbym Fergusona bo grał w Rangersach.
Można by wymienić dużo więcej trenerów skupialem się na tych najmłodszych tzn na tych takich świeżych jak pisałem wyżej…