Bernardo Silva zdobył piękną bramkę otwierającą wynik spotkania derbowego, a po meczu zapewniał, że City chciało dziś zemsty za ostatnią derbową porażkę.
– Do przerwy mogliśmy prowadzić czterema, albo nawet pięcioma bramkami. Jesteśmy wszyscy bardzo zadowoleni z przebiegu spotkania, a zwłaszcza z naszej gry – powiedział Portugalczyk w rozmowie ze Sky Sports.
– Bardzo chcieliśmy dziś wygrać, bo ostatnie derby przegraliśmy na swoim stadionie. Teraz wzięliśmy rewanż i cieszymy się razem z naszymi fanami, którym odpłaciliśmy dziś za ostatnią porażką – podsumowuje szczęśliwy Portugalczyk.