Transfer Bruno Fernandesa do Manchesteru United jest na ostatniej prostej i wszystko wskazuje na jego finalizację dziś, bądź najpóźniej jutro – zgodnie informują portugalskie media.
ITV24:
Uznawana w Portugalii za wiarygodną, stacja telewizyjna ITV24 poinformowała, że kwota odstępnego za Bruno została już uzgodniona i zostanie on piłkarzem klubu z Old Trafford dziś bądź jutro.
A Bola:
Takie same informacje przekazuje 'A Bola’, która również informuje, że rozmowy są w końcowej fazie i mogą zostać zakończone dziś, bądź jutro. Mówi się o kwocie 70 milionów euro (60 milionów płatne z góry i 10 milionów w dodatkach). Nie wykluczone, że w ramach transakcji do Lizbony odejdzie Marcos Rojo.
O Jogo:
'O Jogo’ także podaje, że w grę wchodzi kwota 70 milionów euro i Sporting chce włączyć w umowę Marcosa Rojo. Klub z Lizbony martwi wysoka pensja Argentyńczyka i prawdopodobnie poproszą United o pokrycie części jego wynagrodzenia. Jeśli kluby nie porozumieją się w kwestii Rojo, prawdopodobnie w transfer zostanie włączony inny z piłkarzy Czerwonych Diabłów, bądź zostanie dorzucone kilka milionów do wspomnianych 70. Bruno nie uzgodnił jeszcze warunków kontraktu indywidualnego, ale mówi się, że podpisze 5,5 letnią umowę i będzie zarabiał ok 4-5 milionów euro rocznie.
Record:
Ostatnia z popularnych portugalskich gazet, 'Record’ sugeruje, że rozmowy nadal trwają. Najważniejsze warunki są właśnie negocjowane. United ma złożyć oficjalną ofertę. Dopóki transfer nie będzie oficjalnie ogłoszony, Bruno będzie normalnie trenował w Sportingu i będzie brany pod uwagę na piątkowe derby z Benficą. Podobnie jak sugerowały inne gazety, tu także mówi się o kwocie 60 milionów płatne z góry + 10 milionów w dodatkach. Marcos Rojo jest pożądany przez zespół z Lizbony jako dodatek do transferu.
