Wypowiedzi

Neville i Souness o psychologicznych zagrywkach Sir Alexa

Gary Neville i Graeme Souness wspominają psychologiczne zagrywki Sir Alexa Fergusona, które uwzględniały między innymi próby wpływania na sędziów.

Ferguson jest często utożsamiany z psychologiczną stroną futbolu, słynne były jego konferencje prasowe, „suszarki” w szatni czy sposób w jaki zachowywał się przy linii bocznej. Miał tendencję do wywierania presji na sędziów.

Souness, był trener m.in Liverpoolu i Newcastle, opowiada o tym w następujący sposób:

– Fergie zawsze mówił przez ważnymi spotkaniami, że „sędzia musi być dziś mocny”. Działało to w taki sposób, że gdy grał przeciwko fizycznej drużynie, to sędziowie gwizdali wszystko, a gdy grał na techniczny zespół to oczekiwał, że sędziowie będą wyłapywać wszystkie próby „symulek” czy innych sztuczek. Zawsze „dopadał” sędziów w taki sposób, mącił i mieszał im w głowach. Często to działało na jego korzyść.

Swoje dodaje również Gary Neville:

– Sir Alex był świetny w odnajdywaniu słabości rywala, a do tego na pamięć znał nasze statystki dotyczące sędziów. Ile wygraliśmy meczy z danym sędzią, jacy gwiżdżą po gospodarsku, komu sędziowie dają fory i kogo chronią na boisku. Nie mieliśmy jednego określonego stylu gry, często dostosowywał taktykę pod rywala. Inaczej graliśmy na Arsenal z ery „Invincible”, a inaczej z zespołem ze strefy spadkowej. Nauczył nas adaptacji do różnych sytuacji.

– SAF uważał, że tacy piłkarze jak Thierry Henry czy Robert Pires są nietykalni, że wystarczy na nich położyć dłonie i już mają faul. Przed meczami z Arsenalem, Sir Alex podchodził do sędziów i krzyczał do nich „Nie chcę żeby dzisiejszy mecz sędziowali Vieira, Adams albo Keown!” Małe rzeczy, ale wpływały na arbitrów. Zawsze powtarzał, żeby „znaleźć sposób na wygraną” – powiedział Neville.

0 0 votes
Article Rating
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
X