Wypowiedzi

Konferencja Solskjaera przed meczem z Granadą

Ole Gunnar Solskjaer wypowiadał się o stanie zdrowia Rashforda, Bailly’iego i Martiala, szansie dla Elangi oraz sytuacji z bramkarzami.

Czy Marcus Rashford będzie mógł zagrać?

Nie powiem tutaj czy zagra, ale mogę potwierdzić, że Marcus leci z nami do Hiszpanii, jutro podejmiemy decyzję czy zagra od początku, czy jednak zacznie na ławce. Nie sądzę żeby zagrał całe 90 minut, ale kto wie, jutro zobaczymy. Z bramkarzami jest podobnie. Mam dwóch świetnych fachowców, na którego bym nie postawił, na pewno się nie zawiodę.

Granada to zespół, który ma wiele atutów, zgodzisz się?

Oglądałem ich mecze, rozmawiałem również z moimi przyjaciółmi z Molde [które odpadło z LE właśnie z Granadą], dostałem kilka przydatnych informacji, mam też swoje wnioski. Przeanalizowaliśmy ich bardzo dokładnie. To zespół, w którym grają doświadczeni piłkarze, cechuje ich charakter i zapał, na pewno nie brakuje im motywacji do pracy. To świetnie rozwijający się klub, jeszcze niedawno byli na zapleczu La Liga, a teraz grają w ćwierćfinale LE. Nastawiam się na prawdziwą bitwę.

Czy zobaczymy Amada w większym wymiarze czasowym niż dotychczas?

Amad jest coraz bliżej pierwszej jedenastki, dostaje coraz więcej minut, spełnia nasze oczekiwania. Coraz lepiej idzie mu na treningach, zaczyna się przyzwyczajać do tutejszej intensywności. W meczu z Milanem spisał się bardzo dobrze, a dostał tylko drugie 45 minut. Na pewno będzie dostawał coraz więcej minut, kto wie, może już niebawem zagra od początku.

Informacje o stanie zdrowia Bailly’ego i Martiala:

Eric jest w swoim ojczystym kraju. Czekamy na negatywny wynik testu, bez tego nie wróci do nas. Anthony zaczął swoją rehabilitację, przyznam, że będę bardzo zaskoczony jeśli zagra jeszcze w tym sezonie. Oczywiście, Tony jest bardzo zmotywowany by wrócić jak najszybciej, w końcu zostało jeszcze kilka meczy w sezonie, a przede wszystkim chce pojechać na Euro. Pojawił się już w klubie, ma kontakt z resztą składu, jest pozytywnej myśli, czekamy na niego z niecierpliwością.

Nie czujesz potrzeby wyraźnego określenia, kto jest numerem jeden w twojej bramce?

Każdy mecz jest tak samo ważny, zarówno w Premier League jak i w Lidze Europy. Każde kolejne spotkanie jest dla nas jak finał. Nie czuję takiej potrzeby, zawsze mówię moim rezerwowym piłkarzom, czemu nie grają akurat w tym konkretnym meczu. Oni wiedzą, że ja nikogo nie skreślam, na każdego z nim mam swój plan i pomysł. Wszystko to zostaje w szatni. David przez lata był najlepszym bramkarzem na świecie, wciąż utrzymuje poziom, jest cały czas gotowy do gry i w formie. Ja jestem tak samo spokojny o obsadę bramki kiedy gra Dean oraz kiedy gra David, nie słyszę również żadnych narzekań, kiedy któryś z nich nie gra.

Czy szansę dostanie Elanga?

Anthony będzie w składzie, zacznie na ławce. Ostatnio błyszczał na treningach. Tak naprawdę byłby z nami już wcześniej, ale powstrzymała go poważna kontuzja, leczył się miesiącami. On ma to coś, tą iskrę. Nie powiedziałbym, że talent, bardziej chodzi mi o to, że już ma jakość potrzebną do gry na tym poziomie. Ma niesamowite przyśpieszenie, technikę, strzela bramki, imponuje wykończeniem i pewnością siebie. Nie boi się gry 1 na 1, uwielbia ją. Ma obie nogi na tym samym poziomie i świetny „mental”.  Cieszę się, że mam go w zespole.

To będzie wielki mecz.

Na pewno. Już wcześniej wspomniałem o frazesie „każdy mecz jest dla nas jak finał”. Tak musimy do tego podchodzić. Każdy piłkarz wie, że w Manchesterze United, każdy ćwierćfinał jest traktowany bardzo poważnie. To rozgrywki kontynentalne, więc to oczywiste, że to wielki mecz. Odprawiliśmy już Milan i Real Sociedad, dwa bardzo mocne zespoły, chcemy więcej, rozpędzamy się. Mamy rewanż u siebie, to też nam pomoże.

 

0 0 votes
Article Rating
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
X