David De Gea nadal pozostaje wyborem numer dwa u Luisa Enrique, znów przesiedział cały mecz na ławce.
Hiszpania nadal pozostaje bez zwycięstwa na tym turnieju, a Polacy wywalczyli bezcenny punkt, który sprawia, że obie drużyny nadal mają wszystko w swoich rękach. Unai Simon, który w oczach selekcjonera jest lepszym niż DDG, zaliczył jedną dobrą interwencję pod koniec pierwszej połowy, a przy bramce Lewandowskiego był bez szans. Liczymy, że David dostanie szansę w ostatnim meczu grupowym Hiszpanów, który rozegrają ze Słowacją.