Ruben Neves żalił się w wywiadzie pomeczowym na decyzję sędziego, która okazała się być kluczowa dla całego meczu.
Dodajmy, że chodzi o domniemany faul właśnie na Nevesie, po którego nieodgwizdaniu padła bramka dla United.
– Wszyscy to widzieli. Wszyscy widzieli moją nogę. Nie wiem po co są te spotkania z sędziami przed sezonem, tłumaczenie nam zasad, nie wiem po co ten VAR, skoro potem i tak nic to nie daje. Nadal sędziowie krzywdzą, nadal przegrywają mecze. Przed sezonem była mowa, że będą chronić zawodników, że będą zważać na to czy jest ostre wejście – żalił się Neves.
Może to dlatego, że w poprzednim meczu sędzia nie zagwizdał pod nich [najprawdopodobniej chodzi o nieodgwizdany faul na Bruno, po którym padała bramka dla Southampton], więc może dziś chcieli sędziować pod nich. Pokazałem ślad na nodze sędziemu głównemu, asystentowi, technicznemu. Ręce mi opadają. Mike Dean po meczu powiedział mi, że obaj walczyliśmy o piłkę. Tylko, że to ja ją wygrałem, Pogba mnie sfalował. Oczywisty faul, wszyscy widzieli. Skandal – kończy Neves.