Manchester United potwierdził za pośrednictwem stron internetowej, że Ole Gunnar Solskjaer nie jest już menadżerem Czerwonych Diabłów.
Po wcześniejszych wyraźnych porażkach z Liverpoolem 0-5 i Manchesterem City 0-2, wczorajszy blamaż 1-4 z Watfordem okazał się decydujący i po nadzwyczajnym spotkaniu późnym wieczorem, zdecydowano o zwolnieniu Norwega.
– Ole zawsze będzie legendą Manchesteru United i z przykrością podjęliśmy tę trudną decyzję. Ostatnie rozczarowujące tygodnie nie powinny przysłonić całej pracy, jaka została wykonana przez ostatnie 3 lata celem odbudowania fundamentów do długoterminowego sukcesu.
– Ole opuszcza klub z naszymi najszczerszymi podziękowaniami za jego wysiłki jako menadżera i życzeniami wszystkiego najlepszego na przyszłość. On na zawsze ma swoje miejsce w historii klubu, nie tylko jako piłkarz, ale też jako człowiek i menadżer, który dał nam wiele wspaniałych chwil. Zawsze będzie serdecznie witamy na Old Trafford jako członek rodziny Manchesteru United – czytamy w oświadczeniu klubu.
Michael Carrick przejmie tymczasowo jego obowiązki i poprowadzi drużynę w najbliższych meczach.
Wśród faworytów do zastąpienia Solskjaera wymienia się obecnie głównie Zinedine’a Zidane’a oraz Julena Lopetegui.
Rychło w czas.Co za dzbany w tym zarządzie siedzą.To była strata czasu bo widać że nic szczególnego z nim nie osiągneliśmy.Faktem jest że przeniosł klub z pkt C do B jednak trzeba kogos kto teraz zrobi to z pkt B do A.Również faktem jest że od odejścia Fergusona otrzymał największe wsparcie.United to za duży klub aby uczyć się trenerki.Carrick tylko na 2-3 mecze póżniej Rangnick jako tymczasowy do końca sezonu.