Oficjalna strona klubowa Manchesteru United potwierdza, że Edinson Cavani spędził przerwę reprezentacyjną w Ameryce Południowej, gdzie leczył kontuzję i wracał do pełni sił.
Napastnika pauzował od wyjazdowego meczu z Atalantą 2 listopada, właśnie z powodu urazu ścięgna. Nie wiadomo, czy będzie do dyspozycji Michaela Carricka na niedzielny hit Premier League z Chelsea na Stamford Bridge.
– Podczas przerwy na reprezentację, miałem czas by skupić się na wyleczeniu urazu ścięgna w mojej nodze – powiedział klubowej telewizji w Carrington. – To pozwoliło przyśpieszyć moją rehabilitację. Chciałem jak najszybciej znów być do dyspozycji klubu i kraju. Byłem w ojczystym Urugwaju, ćwiczyłem i leczyłem się, do tego zobaczyłem się z moją rodziną, która jest dla mnie najważniejsza. Jestem z tego okresu zadowolony.
Klubowa strona podaje, że jest szansa na to, żeby Edinson znalazł się w kadrze na czwartkowe starcie z Arsenalem na Old Trafford.
Dobrze że mamy Ronaldo bo w tym sezonie niestety Cavani za dużo kontuzji. Może na Arsenal będzie gotowy.