Pierwsza konferencja prasowa Rangnicka

Ralf Rangnick wziął udział w swojej pierwszej konferencji prasowej. Oto co powiedział nowy, tymczasowy menadżer Czerwonych Diabłów.

– Dziękuję, że wstaliście tak wcześnie i przyszliście na tę konferencję. Nigdy nie brałem udziału w konferencji o tak wczesnej godzinie. Jeśli taki klub jak Man United kontaktuje się z Tobą w sprawie takiej roli, prawdopodobnie nie możesz jej odrzucić.

Przyjęcie pracy

– W czasie, gdy kontaktowała się ze mną Chelsea, oni mówili tylko o opcji bycia tymczasowym menadżerem przez 4 miesiące. Tu rozmawiamy o pół roku w Man United jako menadżer i potem o dwóch latach w roli doradcy klubu. Jeśli Manchester United kontaktuje się z Tobą w takiej sprawie, nie można tego odrzucić.

Główny cel

– Moim głównym celem jest wprowadzenie większego balansu w drużynie. Straciliśmy wczoraj dwa gole i jeśli spojrzymy na ilość straconych goli łącznie, to mamy średnio 2 bramki na mecz. To za dużo. Nie chodzi o to, by tak było co mecz, ale według mnie w futbolu trzeba minimalizować zbiegi okoliczności.

Czy można zniwelować stratę do drużyn z TOP3?

– Musisz wygrywać mecze, a na koniec ja jestem bardzo ambitny. Chcemy osiągnąć w tym sezonie największy sukces, jak to tylko możliwe. Teraz musimy być realistami. Różnica między nami i TOP3 jest duża, ale zobaczymy.

Czy chciałbyś nadal być menadżerem United po upływie 6 miesięcy?

– Ludzie, z którymi rozmawiałem o tej pracy, jasno określili, że chodzi o 6 miesięcy. Nigdy nie rozmawialiśmy o tym, co się wydarzy latem. Jeśli mi to zaproponują, zobaczymy. Jeśli zapytają mnie o zdanie, może będę mógł zarekomendować to samo, co dwukrotnie zrobiłem w RB Lipsk, że może lepiej będzie, bym pracował tu przez rok.

Lata po erze Sir Alexa

– To nie jest rzadkość, że po latach sukcesów, klub musi znaleźć nową drogę. Klubowi brakło kontynuowania sprowadzania danego typu nowych piłkarzy zgodnych z DNA klubu. Jeśli chodzi o przyszłość, zarząd i ja mamy taką samą opinię. Ważne jest by nie mieć zbyt wielu zmian menadżerskich.

O Carricku i sztabie szkoleniowym

– O Michaelu wiedziałem dwa dni temu. Spotkałem Michaela i Kierana, mieliśmy długą, ponad godzinną konwersację. Starałem się go nakłonić, by został, ale musiałem zaakceptować jego decyzję. Bardzo się cieszę, że będę mógł pracować z obecnym sztabem, potrzebuję ich. Postaram się znaleźć dwóch, trzech ludzi, którzy do nas dołączą w najbliższych tygodniach, ale z powodu Brexitu nie jest to takie łatwe.

O transferach

– Nie rozmawialiśmy o nowych piłkarzach. Teraz jest czas, by lepiej poznać obecny skład, który zdecydowanie nie jest zbyt mały. Mamy wystarczającą ilość piłkarzy. Może po Świętach będzie czas, by porozmawiać o ewentualnych zimowych transferach. Z mojego doświadczenia zima nie jest czasem na długofalowe transfery. Trudno będzie o to zimą.

Wizja Rangnicka

– Musimy iść mecz po meczu, krok po kroku. Musisz się upewnić, że masz jak największą szansę na wygranie następnego meczu, a potem iść krok po kroku. Trzeba pozwolić piłkarzom poznać i przyjąć ideę, którą chcę im zaproponować o tym, jak chcemy grać w przyszłości. Pep, Jurgen czy Thomas są trochę przed nami w etapie rozwoju ich drużyn, ale jestem bardziej niż zadowolony z piłkarzy, jakich tu mam.

O ostatnim meczu

– Z niecierpliwością wyczekuję wtorku. Wczoraj wraz z Michaelem i Kieranem czuliśmy, że mogło być 3-3. Jako trener nie chcesz tego typu meczów. Na koniec byłem bardzo zadowolony z osiągniętego przez drużynę wyniku.

O Haalandzie

– 10 milionów za Haalanda, 10 za Mbappe, 10 za Lewandowskiego i 10 za Kimmicha. To jest nonsens. Nie mam takich klauzul w moim kontrakcie. Pojawiły się teraz spekulacje o nowych piłkarzach. Wiem jakim typem piłkarza jest Erling, ale w międzyczasie cały Świat zdał sobie sprawę jaki jest dobry. W ofensywie mamy tu wielu topowych piłkarzy, myślę, że nie ma powodu by rozmawiać na temat jakichkolwiek piłkarzy do tej formacji.

Rozmowa z Joelem Glazerem

– Miałem długą rozmowę telefoniczną z Joelem Glazerem. Rozmawiałem też z Ole, który powiedział mi o swoich spostrzeżeniach dotyczących drużyny.

O klubie

– Cofając się do czasów Besta i Charltona, musiałbym spojrzeć do Google, by znaleźć najbardziej znanych piłkarzy. Wiem o tragedii w Monachium. Spuścizna tego klubu jest wyjątkowa. Musimy się tego trzymać i mieć pewność, że DNA klubu będzie szanowane.

O treningu

– Nowoczesny futbol bardzo zmienił się w ciągu ostatnich 10 lat na bardziej fizyczny, atletyczny, bardziej wertykalną grę. By rozwijać drużny, trzeba trenować ciała i umysły.

O tym co mu się podobało w meczu z Arsenalem

– Każdy z Was widział mecz. W pierwszej połowie straciliśmy tego pechowego gola. Nawet ja powiedziałem, gdzie jest David? Po tym golu trochę brakowało nam pewności siebie. To normalne po tych ostatnich tygodniach. Ważne było, by doprowadzić do remisu przed przerwą. Widać było potencjał, jaki jest w tej drużynie, by przejść spod naszego pola karnego do strefy, gdzie możemy zdobyć gola.