Premier League

Nerwy, czerwona kartka i na koniec ulga – United wygrywa z Palace

Manchester United zanotował kolejne ligowe zwycięstwo na swoim stadionie, tym razem z ekipą Crystal Palace. Niestety, straty poniesione przez drużynę również są spore, bo bezpośrednią czerwoną kartkę otrzymał Casemiro i najprawdopodobniej zabraknie go w 3 kolejnych spotkaniach.

Spotkanie zaczęło w wymarzony sposób, Czerwone Diabły wyszły na prowadzenie już w 6 minucie. Arbiter po interwencji VAR’u podyktował rzut karny, który pewnie i w swoim stylu wykorzystał Bruno Fernandes. United nie zwalniał tylko atakował dalej, w 12 minucie strzał głową oddał Weghorst, ale tym razem Guaita był na posterunku. Palace próbowało zaskoczyć szybkimi wznowieniami ze stałych fragmentów, ale United pozostawał czujny i odpowiedział na to strzałami Rashforda i Antony’ego. W 36 minucie Weghorst dograł w pole karne do wbiegającego Freda, jednak Brazylijczyk trafił tylko w boczną siatkę. Pod koniec pierwszej połowy United wytracił trochę impet, a w 42 minucie De Gea odbił groźny strzał Edouara

Drugiej połowy United nie zaczął już z takim animuszem, pierwszą sytuację wykreował sobie dopiero w 55 minucie, kiedy to Rashford posłał piłkę minimalnie ponad bramką. Celniejszy strzał Rashford oddał w 62 minucie, kończąc piękną drużynową akcję niemal całego zespołu. Ostatnie podanie posłał Shaw, a Marcus dołożył nogę i podwyższył prowadzenie. Niestety, najważniejsza sytuacja miała miejsce w 70 minucie. Antony został pchnięty na słynny „spadek” wokół boiska na Old Trafford i wywiązała się z tego szamotanina, w której uczestniczyli niemal wszyscy piłkarze. Niestety, powtórki na VARze wyłapały, że Casemiro złapał za szyję i „dusił” Hughesa z Palace. Brazylijczyk dostał bezpośrednią czerwoną kartkę i United musiał kończyć ten mecz w dziesiątkę, a już kilka minut później Schlupp pokonał De Geę po zamieszaniu po rzucie rożnym. United stracił pewność i kontrolę, Palace poczuł krew i zaczął napierać. Erik Ten Hag musiał zacząć reagować i dał szansę debiutu Marcelowi Sabitzerowi, a następnie scementował defensywę wpuszczając Harrego Maguire’a i Victora Lindelofa. Dla dobra drużyny musiał zejść Garnacho, pomimo faktu, że został wprowadzony jeszcze w 59 minucie. Końcówka była niesamowicie nerwowa, sędziowie doliczyli aż 7 minut, ale ostatecznie Czerwone Diabły wywalczyły te bardzo ważne 3 punkty.

MANCHESTER UNITED 2:1 CRYSTAL PALACE

Bramki: 6′ Fernandes (k), 62′ Rashford, 76′ Schlupp

Man Utd: De Gea, Wan-Bissaka (87′ Lindelof), Martinez, Varane, Shaw, Casemiro (70′ Czerwona kartka), Fred, Fernandes, Antony (81′ Sabitzer), Weghorst (59′ Garnacho -> 87′ Maguire), Rashford

Palace: Guaita, Clyne, Richards, Guehl, Mitchell, Hughes, Doucoure, Ayew, Olise, Schlupp, Edouard

5 1 vote
Article Rating
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
X