W ostatnim czasie pojawia się wiele spekulacji dotyczących przyszłości Erika Ten Haga w Manchesterze United, zarządzanym przez spółkę INEOS. Zebraliśmy najważniejsze i najbardziej wiarygodne z nich.
Zwolnienie menedżera to zawsze głośny i nośny temat w piłce nożnej, zwłaszcza wśród kibiców danego klubu. Przypadek Ten Haga budzi jeszcze większe emocje, gdyż zapowiadany był on jako trener na lata, twarz nowego, tym razem już na pewno udanego, projektu. Obecny sezon to rozczarowanie i jakkolwiek uratować może go już tylko wywalczenie sobie prawa do gry w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. Ewentualne wygranie FA Cup byłoby dużą niespodzianką.
Stąd też liczne plotki i przecieki dotyczące przyszłości Holendra na Old Trafford. W ostatnim czasie pojawiło się ich sporo, więc postanowiliśmy zebrać je w jednym artykule.
Przede wszystkim, nie podjęto jeszcze żadnej decyzji. Sir Jim i jego współpracownicy spokojnie obserwują ostatnią część obecnego sezonu i nie wyciągają pochopnych wniosków, a przynajmniej tak twierdzi Mark Ogden z ESPN. To samo źródło podaje też, że ewentualnymi kandydatami na miejsce Ten Haga są Roberto De Zerbi z Brighton, Thomas Frank z Brendtford i Gareth Southgate, choć kontrakt z angielską federacją tego ostatniego wygasa dopiero w grudniu 2024.
The Times podał, że jeśli Ten Hag zostałby zwolniony, to klub musiałby zapłacić mu 10 mln funtów odprawy. Ten czynnik też ma być brany pod uwagę w rozważaniach o zwolnieniu Holendra.
Mirror poinformował, że Ajax Amsterdam jest zainteresowany ponownym sprowadzeniem Erika, gdyby jego przygoda z United dobiegła końca. Menedżer United ma bardzo dobry kontakt z CEO Ajaxu, Alexem Kroesem.
Najświeższa informacja pochodzi ponownie z The Times. Według ich źródeł, Erik Ten Hag cieszy się dużym szacunkiem wśród działaczy INEOS i panuje powszechne przekonanie, że nie został on należycie wsparty przez klub w tym sezonie. Jednocześnie brak awansu do Ligi Mistrzów w tym sezonie postawi go na niestabilnym gruncie.
