Manchester United poinformował, że krótko po zakończeniu sezonu ligowego, drużyna uda się na kilkudniowe tournee w Azji. Omar Berrada przekonuje, że całe to przedsięwzięcie jest kluczowe dla finansów klubu i dla jego możliwości transferowych w lecie.
Ostatnia kolejka Premier League odbędzie się 25 maja, a już 28 Czerwone Diabły wybiegną na boisko w Malezyjskim Bukit Jajil, gdzie zmierzą się z Kualą Lumpur. Kolejne spotkanie odbędzie się zaledwie 2 dni później, rywalem będzie drużyna Hong Kong FC.
Taka praktyka jest bardzo rzadko spotykana, zazwyczaj kluby dają swoim zawodnikom wolne i wracają do regularnych treningów w okolicach ostatnich tygodni czerwca. Prezes Omar Berrada nadał całej tej sytuacji drugie dno stwierdzając, że ten wyjazd jest kluczowy dla finansów klubu i zwiększenia jego szans na rynku transferowym w lecie oraz, że klub jest świadomy ogromu swojej bazy kibicowskiej w Azji i chce do tych fanów docierać.
– Jesteśmy świadomi jak wielu ludzi żyjących w Azji kibicuje Manchesterowi United. Chcemy im pokazać, że nam na nich zależy, że są ważną częścią społeczności tego klubu. Oprócz tego, uczestnictwo w tym tournee przyniesie nam uposażenie, dzięki któremu będziemy mogli inwestować w sukcesy pierwszej drużyny – powiedział Berrada.
O jakiej kwocie mówimy? The Athletic podaje, że Manchester United zarobi około 9.6 mln € za rozegranie zaledwie dwóch spotkań towarzyskich.