Portugalczyk stwierdził, że dla całej drużyny, zwolnienie Ole było bardzo trudne do zaakceptowania. Całe to zawirowanie ze zmianami menedżerów, zdaniem Ronaldo, nie pomogło drużynie w tamtym czasie.

– Było nam ciężko. Naprawdę nie był to łatwy okres. Najpierw zamieniono Ole na Micheala, potem jeszcze inny trener. Dla zawodników to trudny temat, kiedy tak często zmieniają Ci szefa w krótkim czasie.  Każde odejście jest smutne i ciężkie. Poznałem Ole najpierw jako zawodnika, a potem jako trenera, to fantastyczny człowiek. Cała drużyna miała problemy z zaakceptowaniem jego odejścia, ale tak to już bywa w piłce – opowiada Cristiano.

– Kiedy wyniki nie są zadowalające, klub musi reagować, szuka się zmian. Byłem rozczarowany odejściem Ole, ale rozumiem decyzję klubu, który musiał reagować. Cóż, trzeba żyć dalej. Uważam, że jeszcze nie straciliśmy tego sezonu. To oczywiste, że nowy trener nie zmieni wszystko w kilka chwil. Potrzebujemy czasu, zarówno on jak i my. Uważam jednak, że pokażemy jeszcze efekty naszej ciężkiej pracy. Wiemy, że nie jesteśmy teraz w najlepszym miejscu, ale wierzę, że jeszcze osiągniemy coś wielkiego w tym sezonie.

The post Ronaldo szczerze o odejściu Solskjaera i przyszłości United appeared first on redutd.pl.

Argentyńczyk jest pierwszym wyborem United do zastąpienia zwolnionego wczoraj Solskjaera i jak donosi Sky Sports News, były menadżer Tottenhamu byłby zainteresowany objęciem sterów na Old Trafford.

Pochettino ma wprawdzie kontrakt z PSG do lata 2023 roku, lecz jego relacja z władzami francuskiego klubu nie są najlepsze. Ekspert Sky Sports, Gary Neville także uważa, że jeśli tylko otrzyma on ofertę z United, to będzie chciał opuścić zespół z Paryża.

– Myślę, że Mauricio Pochettino – choć nigdy tego głośno nie powie – odszedł by do Man Utd jutro, gdyby dostał propozycję 5-letniej umowy. On mógłby spojrzeć na tę grupę piłkarzy i na klub i zdałby sobie sprawę, że mógłby osiągnąć w Manchesterze United więcej niż chciał. W PSG jesteś sezon po sezonie na zasadzie „wygrywasz Ligę Mistrzów, albo wylatujesz”. Nie sądzę by odpowiadało to Pochettino. Mając propozycję 5-letniej umowy i wsparcie od władz, absolutnie przeszedł by do Manchesteru – powiedział Gary.

Dużym zwolennikiem Argentyńczyka jest też Sir Alex Ferguson, który od kilku lat widzi go jako długoterminową opcję na Old Trafford. Opcja wyboru Pochettino wydaje się całkiem realna, bowiem wówczas do PSG mógłby trafić Zinedine Zidane, który odmówił United, a na przyjęto by z otwartymi rękami w Paryżu.

Jak podawało wcześniej Sky Sports, także drugi z najpoważniejszych kandydatów do zastąpienia Solskjaera, Eric ten Hag „na sto procent chciałby trafić do United latem”.

The post Sky Sports: Pochettino zainteresowany pracą w Man Utd appeared first on redutd.pl.

Ole, to smutny dzień dla wielu ludzi, którzy Cię podziwiają, ale mimo to, zdecydowałeś się rozmawiać…– Wiecie ile ten klub dla mnie znaczy i co chciałem tu osiągnąć. Dla klubu, fanów, piłkarzy i sztabu. Chciałem byśmy zrobili kolejny krok i walczyli o wygranie ligi, o trofea. Nie chcę odpowiadać wszystkim… wielu dziennikarzy chciałoby ze mną zrobić wywiad, ale nie, nie będę udzielał wywiadów. Zamierzam wyjść frontowymi drzwiami, bo myślę, że każdy wie, że dałem z siebie wszystko dla tego klubu. Ten klub jest dla mnie bardzo ważny, razem jesteśmy dobrym połączeniem, ale niestety nie byłem w stanie osiągnąć wyników, jakich potrzebowaliśmy i to dla mnie czas by odejść.

Minęły niemal trzy lata, odkąd zacząłeś być menadżerem United. Czy jesteś dumny, gdy spojrzysz wstecz?
– Bardzo, bardzo dumny. To coś, o czym marzysz całe swoje życie. Gdy jesteś piłkarzem, trenerem rezerw, następna praca o której marzysz, to by poprowadzić klub, to właśnie miałem okazję zrobić. Czerpałem z tego wielką radość od pierwszej do ostatniej minuty, chcę podziękować piłkarzom, bo odkąd tu przyszedłem, byli topowymi chłopakami i ludźmi. Niektórzy tu przyszli, inni odeszli, ale z wszystkimi świetnie mi się pracowało. Najpierw chciałbym podziękować zarządowi i właścicielom, że dali mi tę okazję, ponieważ nie każdy otrzymuje taką szansę. To wielki zaszczyt i czuję się uprzywilejowany, że obdarzono mnie takim zaufaniem. Mam nadzieję, że gdy odchodzę, sytuacja jest tu lepsza, niż kiedy przychodziłem. Spotkałem tu wielu dawnych przyjaciół, poznałem też wielu nowych. Z każdym miałem dobry kontakt i o to właśnie chodzi w tym klubie. Jeśli chodzi o fanów, oni byli niesamowici. Od pierwszego dnia w Cardiff do ostatniego. Byli świetni i na pewno jeszcze się będziemy widzieć.

Wspomniałeś o pierwszym dniu w Cardiff (wygranej 5-1 w debiucie). Myślałem o wspomnieniach z ostatnich trzech lat i o tym, o czym moglibyśmy wspomnieć. To był dla Ciebie wyjątkowy dzień, prawda?
– Oczywiście, Marcus strzelił gola już w 3 minucie, rozpoczęliśmy wtedy wspaniałą serię, nie wiem ile meczów wygraliśmy, ale to jedna z rzeczy, z których jestem dumny, z serii jakie wspólnie osiągnęliśmy. Wygraliśmy bodajże pierwszych 10 meczów, co było rekordem. Nie jestem zbyt dobry w liczbach, ale wiem, że spisaliśmy się dobrze. Wyjazdowa seria meczów bez porażki. To coś o czym, nie wspominamy, bo ja, Mike Phelan, Micheal Carrick i Kieran McKenna nie jesteśmy takimi ludźmi. To jest jednak coś z czego mogę być dumny.

Powinniśmy byli też wspomnieć o Paryżu…
– Tak, ta noc. To prawdopodobnie pierwsza noc, podczas której Ci chłopcy poczuli czym tak na prawdę jest Manchester United. Bo przegraliśmy pierwszy mecz i praktycznie już odpadliśmy, każdy myślał, że nie mamy już szans przeciwko tej dobrej drużynie i tak dobrym zawodnikom. Ale oni pokazali charakter i dumę Man United. Zapamiętam ten występ, który świętowałem z Sir Alexem i Cantoną. Te filmiki z szatni. To dobre wspomnienia.

Co z przebudową składu. Pomówmy o składzie jaki zastałeś i tym, jaki teraz opuszczasz. Czy możesz teraz na to spojrzeć i widzisz poprawę?
– Cóż, mówiłem to wielokrotnie, że miałem wsparcie. Zarząd i właściciele wspierali mnie i sprowadzali dla mnie dobrych piłkarzy. Wiem, że opuszczam ten klub z lepszym składem. Środowisko jest fantastyczne, jestem dumny z możliwości życia w nim, ponieważ musisz się cieszyć z możliwości pracy tutaj. Nie chcę nic przewidywać, ale gdy dwukrotnie odchodziłem z Molde, oni rok później zdobywali mistrzostwo, takie są oczekiwania. W tym klubie jest wielki potencjał. Wszyscy go kochamy i chcemy zobaczyć kontynuację tego.

Co powiesz o Akademii, stawiałeś na młodych piłkarzy. Myślę, że Akademia przeszła przemianę podczas Twojego czasu tutaj.
– To Man United, to jest w DNA tego klubu. Musimy szkolić dobrych piłkarzy i dawać im szansę, jesteśmy w tym dobrzy. Jestem pewny, że teraz Akademia z Nickiem Cox’em i moim dobrym kolegą, Markiem Dempseyem, jest w dobrych rękach i zobaczymy na pewno kolejnych piłkarzy, którzy wchodzą do pierwszej drużyny.

Nie oczekuję, że będziesz dziś śledził social media, ale fani bardzo Cię dzisiaj wspierali. Zawsze miałeś świetną relację z nimi, nie tylko przez te 3 lata, ale przez 25 lat. Jaka będzie Twoja wiadomość dla nich?
– Wspierajcie tę drużynę, musicie być z nimi. Fani byli dla mnie niesamowici od mojego pierwszego kopnięcia piłki tutaj, strzelenia pierwszych goli, aż do teraz. Jestem pewien, że jeszcze się spotkamy, bo zamierzam oglądać mecze piłkarze, to Old Trafford.

Więc zobaczymy Cię tu…
– Na pewno. Będzie można mnie spotkać w okolicach stadionu. Jestem dumny i zadowolony z tego co osiągnąłem z moimi przyjaciółmi. Życzę wszystkim w tym klubie jak najlepiej. Ja i mój sztab przeszliśmy przez kilka fal krytyki i głupot. Podziwiam  ich ciężką pracę i ich zaangażowanie. Ich poświęcenie jest niesamowite. Ja zawsze przyjeżdżałem do klubu o 7, czasami 7:30. Myślałem sobie „Może dziś ich złapie, może dziś będę pierwszy.” Nie ma szans, zawsze już na mnie czekali.

Kiedy zostałeś menedżerem United, drużyna była w trudnym położeniu. Udało Ci się ją podnieść i zająć najpierw 6 miejsce w tabeli, potem systematycznie się rozwijaliście. Trzecie, potem drugie miejsce w lidze. Teraz, kiedy na to patrzysz, uważasz, że te rezultaty były powodem do dumy?
Cóż, jestem dumny z tego co osiągnęliśmy. Początek był bardzo przyjemny, później, kiedy kończyliśmy na 3 miejscu po wygranej w ostatnim meczu, też było pięknie. Ta wygrana z Leicester to był pokaz tego, co w tej drużynie najlepsze. Drugie miejsce w kolejnym sezonie, gdzie udało nam się wyprzedzić jeden z najlepszych zespołów w Europie, również trzeba uznać za dobre osiągnięcie. Byliśmy tak blisko sukcesu w LE. Niestety, czasami o sukcesie decyduje jeden rzut karny. Byliśmy blisko, to też trzeba umieć docenić. Wiem, że fundamenty w tej drużynie są i wiem, że są w stanie odpalić w każdej chwili. Na pewno odpalą.

To jest coś, co będzie Cię gryzło? Było tak blisko wygrania trofeum…
Tak, można by było powiedzieć, że gdybyśmy wygrali Ligę Europy, byłby to sukces. Ale wiesz, tu nie zawsze chodzi tylko o trofea i na tym się nie kończy. Wiem, że tamtego dnia potrzebowaliśmy wygrać to trofeum. To są marginesy, wykonaliśmy wielką pracę by dostać się do tego finału i byliśmy tak blisko wygranej. Niestety nie byliśmy w stanie strzelić 11 rzutów karnych z rzędu. Możesz się z tego śmiać, ale ja z dumą patrzę na każdą sekundę tutaj.

Ostatni czas musi być dla Ciebie trudny, ale Ole, co dalej?
– Spędzę trochę czasu z rodziną. To z powodu pandemii był prawdopodobnie najtrudniejszy czas. Norwegia była otwarta, a tu było zamknięte, moja rodzina wróciła do Norwegii, więc mieszkaliśmy osobno. Spędzę zatem z nimi trochę czasu. Potem będę oglądał moją drużynę, gdy przyjdzie nowy menadżer, będę mu kibicował. Chcę by odniósł sukces, mam nadzieję, że przygotowałem pod to fundamenty. Prawdopodobnie później wrócę do pracy w futbolu.

Czyli nadal pozostajesz kibicem?
– Oczywiście, nawet na chwilę nie przestałem nim być. Życzę wszystkim tym piłkarzom jak najlepiej. Jest tam paru naprawdę dobrych zawodników, kilku dobrych ludzi. Jestem pewny, że w końcu spadnie im kamień z serca i potem ruszą z kopyta.

Co byś powiedział piłkarzom przed następnym arcyważnym spotkaniem, które odbędzie się już za dwa dni, czyli przed starciem z Villarreal?
– Powiem to, co powiedziałem im dzisiejszego poranka. Wierzcie w siebie, wiecie, że te ostatnie wyniki to nie jest odzwierciedlenie waszych umiejętności. Wyjdźcie, odetchnijcie i cieszcie się faktem, że jesteście piłkarzami Manchesteru United, że gracie w Lidze Mistrzów w meczu o stawkę. Jeśli uda Wam się wygrać, to przejdziecie do następnej rundy i Michael Carrick zostanie na dłużej. Michael, mam dla Ciebie tylko dobre słowa, szanuje Cię niesamowicie. Uwielbiam Cię Michael, jesteś wielki, dasz radę. Wiem, że teraz się trochę nakręciłem emocjonalnie, ale to dlatego, że jestem szczery. Będzie dobrze. Będę im kibicował i wspierał.

Zawsze będziesz serdecznie witany na Old Trafford…
– Mam taką nadzieję.

Z wielką przyjemnością się z Tobą rozmawiało. Dziękuję Ci bardzo.
– Dziękuję bardzo i do zobaczenia wkrótce.

The post Pożegnalny wywiad Ole dla MUTV appeared first on redutd.pl.

Argentyńczyk był wielokrotnie łączony z przenosinami na Old Trafford we wcześniejszych latach, w ostatnim czasie temat wrócił. Drugi na liście życzeń zdaniem Sky Sports, ma być trener Ajaxu, Eric ten Hag.

Obaj trenerzy są nie do wyciągnięcia z ich obecnych klubów na tym etapie sezonu, co jest głównym powodem tego, że United szuka menadżera tymczasowego, który dogra z klubem bieżące rozgrywki.

The post Sky: Pochettino numerem jeden na liście życzeń Man Utd appeared first on redutd.pl.

Ole znów tu jesteśmy, znów trzeba powiedzieć, że twoja drużyna zagrała słabo i przegrała bardzo wysoko.

Nie ma tu zbyt wiele do dodania. Nie było nas w 1 połowie. Za łatwo wpuszczaliśmy ich w nasze pole karne, a przy takich fizycznych drużynach jak Watford, zawsze kończy się to źle. Nie tworzyliśmy sytuacji. W drugiej połowie zaś, wyglądaliśmy o niebo lepiej. 5-6 stuprocentowych sytuacji stworzonych. Znów sami podłożyliśmy sobie kłody pod nogi. Nie da się za każdym razem odrobić 2 bramkowej straty w takiej lidze jak Premier League.

W to jak fatalnie graliście w 1 połowie aż ciężko było uwierzyć. De Gea określił tę połowę słowem „żenująca”.

Wyglądaliśmy bardzo, bardzo słabo. Musimy popracować nad tym, z jakimi głowami piłkarze rozpoczynają mecz. Bo w drugiej połowie już wszystko funkcjonowało dobrze pod kątem mentalnym, wygląda na to, że kiedy nie mamy nic do stracenia to gramy lepiej.

Co sprawia, że piłkarze mają problem „w głowach”? Co się z nimi dzieje?

Cóż, (śmiech). Przepraszam, za ten śmiech. Piłkarze to ludzie, normalni ludzie. To naprawdę są dobrzy ludzie, kapitalni piłkarze, wielcy profesjonaliści. Niestety, w sporcie tak bywa, że jak nie idzie to nie idzie. Wygląda to tak jakbyśmy mieli mentalną barierę w pierwszych połowach, kiedy trzeba już zagrać „va banque” to nagle jesteśmy w stanie grać dobrze, z luzem i niespięci.  

Cały czas nie jesteście w stanie wyplenić błędów indywidualnych. Dziś zawiódł Harry Maguire. Dość dużo tych błędów indywidualnych jak na tak kapitalnych piłkarzy.

Zasłużenie otrzymał żółtą kartkę za to zagranie, ale jego pierwszej żółtej kartki nie powinno być, zawodnik był na spalonym. Ale wiem, czepiam się. Cóż, Harry popełnił błąd. Mieliśmy mecz we własnych nogach w drugiej połowie, nakręcaliśmy się. Potem po czerwonej kartce graliśmy dobrze przez jeszcze 10 minut, ale potem już opadliśmy z sił, a oni nas dobili.

Przed meczem mówiłeś, że chcesz, żeby dzisiejszy mecz był początkiem dobrej serii. Jest kontynuacja starej serii, nadal jest fatalnie. Co dalej?

Nie wiadomo. Ta sytuacja to wielkie wyzwanie dla wszystkich w klubie, odpowiedź na to pytanie nie jest na tu i teraz.

5 porażek w 7 ostatnich spotkaniach. Czy byłbyś zaskoczony, jeśli włodarze podjęliby decyzję o zwolnieniu?

Pracuję dla tego klubu z pełnym zaangażowaniem. Jestem w nim już tyle lat. Jestem w stałym dialogu z włodarzami. Jeśli oni chcą podjąć decyzję, to jest to sprawa między mną, a nimi.

Rozumiem twoje podejście, ale czy takie wyniki są godne Manchesteru United?

Wyniki są za słabe. Mieliśmy dobre wyniki na wyjazdach, teraz i na nich przegrywamy. Znów tracimy aż 4 bramki. To oczywiste, że coś jest nie tak.

Podszedłeś do fanów, podziękować im za doping i obecność. Oprócz tego pokazywałeś jakieś gesty, dobrze rozczytałem, że były to gesty przepraszające?

Cóż, ja rozumiem kibiców. Jesteśmy z nimi i wierzymy, że oni też będą z nami. Jest nam wstyd. Wiemy, że nie stajemy na wysokości zadania, wiemy, że zawodzimy. Wiemy, że jesteśmy w fatalnym momencie. Ale, to wszystko jest częścią futbolu. Ja wiem, że trzeba moich piłkarzy wspierać każdego dnia, wiem, że muszę z nimi być również wtedy kiedy jest źle. Szanujemy kibiców, a kiedy kogoś szanujesz to musisz czasami umieć przeprosić. Przeprosiłem kibiców za dzisiejszy mecz.

The post Solskjaer po blamażu z Watfordem appeared first on redutd.pl.

Nie ma żadnych sygnałów z Old Trafford, jakoby Solskjaer miał stracić pracę i oczekuje się, że poprowadzi on drużynę w spotkaniu z Watfordem po przerwie reprezentacyjnej – donosi Sky.

Po klęsce 0-5 z Liverpoolem Solskjaer był już zwalniany przez media i kibiców, lecz wygrana z Tottenhamem i remis z Atalantą w Lidze Mistrzów, oraz co za tym idzie utrzymanie pierwszego miejsca w grupie, uspokoiły nieco nastroje. Nawet porażka z City nie zmieniła nastawienia władz klubowych.

Wiele mówiło się po porażce z The Reds o kandydaturze Antonio Conte, lecz opinia w klubie jest taka, że byłby on opcją krótkoterminową, a takiej nie chcą na Old Trafford.

W ostatnich dniach jako faworyta do pracy w United wymienia się Brendana Rodgersa, który nie chce jednak zmieniać otoczenia w trakcie rozgrywek. Poszukiwania następcy Solskjaera są trudne i wydaje się, że nie ma obecnie na rynku dostępnego od zaraz ewentualnego, dobrego fachowca, który odmieniłby oblicze drużyny.

The post Sky: United nie planuje zwalniać Solskjaera appeared first on redutd.pl.

– Jadon Sancho zagra wiele meczów, on oczywiście będzie coraz lepszy. W ostatnich kilku meczach mógł cierpieć z powodu systemu, jakim graliśmy, ale to nie będzie drużyna grająca na stałe w ustawieniu 3-5-2.

– Zobaczycie, że Sancho będzie dużo grał i będzie się dobrze spisywał dla drużyny, on wie czego od niego oczekujemy, rozmawiam z nim regularnie. Wszystko będzie dobrze.

– Sprowadzając Jadona wiedzieliśmy kogo ściągamy, wierzymy, że on będzie jednym z czołowych zawodników ofensywnych przez wiele, wiele lat, co najmniej przez następną dekadę.

The post Solskjaer: Sancho cierpiał z powodu naszego systemu appeared first on redutd.pl.

Czy porażka z Liverpoolem wciąż siedzi w głowach piłkarzy?

Zapomnieliśmy już o tej porażce. To przeszłość. Oczywiście, że wynik zapisał się niechlubnie w historii, ale teraz to nieważne. Zagraliśmy od tej pory dwa mecze z dobrymi drużynami, oba na wyjeździe. Wierzymy, że potrafimy grać dobrze z mocnymi drużynami.

O atmosferze i wadze meczu derbowego:

To wyjątkowy mecz, ostatnie derby Manchesteru z kibicami na trybunach były elektryczne. Ja wolę pamiętać takie piękne noce, niż te trudne chwile z Liverpoolem. Kiedy Scott strzelił tą piękną bramkę na 2:0, cały stadion jakby się uniósł. Niesamowita atmosfera, piękny moment. 

Co będzie kluczowe w sobotę?

Musimy dobrze wejść w to spotkanie, ponieważ mam przeczucie, że to może być mecz, w którym pierwsza bramka da ogromną przewagę.

Czy to prawda, że drużyna chodzi na wspólne obiady w czwartki?

Drużyna jest zjednoczona. Wiedzą, że potrzebują siebie nawzajem, że bez dobrej atmosfery nie będzie wyników. Regularnie chodzą na wspólne obiady, ale być może mają już dość jedzenia Mike’a [śmiech].

Czy osobowość Cristiano sprawia problemy?

Cristiano to jeden z najlepszych piłkarzy w historii tej dyscypliny. Jego wpływ na tę drużynę na boisku, jak i poza nim, jest niesamowity. To jak on się prowadzi, to jak inspiruje swoją postawą innych. Nie rozumiem, jak ludzie mogą uważać, że Ronaldo może być problemem, że jego osobowość może przeszkadzać. Nie pojmuję tego.

Czy spekulacje dotyczące jego przyszłości go nie męczą?

Spekulacje dotyczące mojej przyszłości w tym klubie pojawiają się codziennie, od mojego pierwsza dnia pracy w grudniu 2018 roku. Nauczyłem się z tym żyć.

Jak oceniasz swoją rywalizację z Guardiolą?

Nie mi oceniać. Mam olbrzymi respekt dla Pepa, podziwiam jego pracę i dokonania. W przeszłości nasze drużyny miały kilka zaciekłych i interesujących starć. 

The post Konferencja Solskjaera przed Derbami Manchesteru appeared first on redutd.pl.

O spotkaniu:

To był wyrównany mecz, obie strony walczyły, obie strzeliły po dwa gole, chociaż wydaje mi się, że przy pierwszej bramce dla gospodarzy był spalony, zawodnik przeszkadzał Davidowi w interwencji, zasłonił mu strzał. Niestety taka jest piłka. Dziś jednak nikt nie może zarzucić nam braku zaangażowania i charakteru, bo nikt się dziś nie poddał, nikt nie zwiesił głowy, wszyscy walczyli o wspólny sukces. Zmiennicy dobrze wypełnili swoją rolę. Atmosfera na stadionie była elektryzująca, mecz był bardzo fizyczny, dużo fauli, dużo walki, dużo kontaktów. Ciężko się nam dziś grało.

O pierwszej bramce dla Atalanty:

Uważam, że powinien zostać odgwizdany spalony. Według mnie, interwencja Davida wyglądała tak właśnie przez zachowanie zawodnika, który go absorbował, a który był na spalonym.

O Ronaldo:

Cristiano jest po prostu niewiarygodny. Niesamowity. Nieziemski. Jest w stanie podnieść zespół z każdej sytuacji. 

O kontuzji Varane’a:

Raphael poczuł ból w ścięgnie. Nie zamierzaliśmy ryzykować. To bardzo przykra sytuacja, bo jego powrót był lekiem na nasze problemy. Niestety, piłka bywa okrutna.

The post Solskjaer po remisie z Atalantą appeared first on redutd.pl.

– Nie śledzę social mediów – przyznał Solskjaer. – Paul przyszedł do mnie i powiedział mi, że chce się publicznie sprzeciwić. Widziałem jego złość. On był gotowy na krytykę swojego występu, wiedział, że zawalił, ale nie zamierza milczeć, kiedy o nim i o mnie opowiadane są takie kłamstwa.

Przypomnijmy, że Pogba osobiście umieścił medialne doniesienia z dopiskiem „KŁAMSTWA” na swoich social mediach. Trudno się dziwić reakcji Francuza, co przyznaje sam Ole.

– Paul powiedział mi dokładnie co chce wstawić na swoje social media. Ta krytyka po meczu tylko wzmocni grupę, bo w kryzysie ludzie jednoczą się najbardziej. Jednak tak wierutnych kłamstw nie można tak po prostu zostawić. Jeśli chcecie nas krytykować, to róbcie to, zwłaszcza kiedy na to zasługujemy. Ale nie twórzcie takich kłamliwych opowiastek – apeluje Solskjaer.

The post Solskjaer: Nie twórzcie takich kłamliwych opowiastek appeared first on redutd.pl.