Guillermo Varela jest zadowolony z życia w Manchesterze. Prawy obrońca ujawnił, że dodatkową motywacją do dobrej gry jest wsparcie, jakiego udzielają mu kibice klubu.
Urugwajski obrońca miał swój udział w zwycięstwach „Czerwonych Diabłów” z Shrewsbury Town, Midtjylland, Arsenalem i Watfordem. 22-latek jest zmotywowany, aby na tym jego dobra forma się nie zakończyła. Varela udzielił wywiadu dla MUTV przed wczorajszą porażką z WBA.
– Ostatnie mecze pokazały, że jesteśmy na dobrej drodze do wypełnienia oczekiwań wszystkich ludzi związanych z Manchesterem United. Jestem zadowolony z serii czterech meczów w pierwszym składzie. Nie mogę opisać słowami dumy, jaką odczuwam z powodu gry w barwach United. Będę nadal pracował, aby zagrać 50, 100, a nawet 200 spotkań w czerwonym trykocie. – mówił Varela.
Guillermo zbiera za swoje występy wiele komplementów ze strony fanów klubu.
– W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, jak ważne są pochlebne słowa, które czytam za pośrednictwem platform społecznościowych. W takich momentach wiem, że są ludzie, którzy na mnie liczą. To doskonała motywacja, aby walczyć o miejsce w zespole i jak najlepsze wyniki.
Urugwajczyk został także zapytany czy w obecnej sytuacji uważa się za podstawowego zawodnika seniorskiej drużyny Manchesteru United.
– Nie uważam się za podstawowego gracza. Na tym etapie kariery moim zadaniem jest jak najcięższa praca i udowodnienie menadżerowi, że zasługuję na stałe miejsce w 1. drużynie.