Los chciał, że w 1/8 Ligi Europy trafiły na siebie dwa najbardziej utytułowane angielskie kluby, które na przestrzeni lat nieustannie ze sobą rywalizują na krajowym boisku, a teraz także będą miały okazję zmierzyć się w rozgrywkach europejskich. Liverpool w pierwszym meczu podejmie Manchester United na Anfield Road, a spotkanie to rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21:05. Zapraszamy na zapowiedź angielskiego klasyku w europejskim wydaniu.
To pierwszy w historii mecz pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem United w europejskich pucharach. Czerwone Diabły będą chciały pozytywnie zareagować na rozczarowującą niedzielną porażkę w meczu ligowym z West Bromwich Albion i podopieczni Louisa van Gaala będą mieli na celu przywiezienie z Anfield Road pozytywnego wyniku, który da szansę na wyeliminowanie odwiecznego rywala w rewanżu na Old Trafford. Rywalizację podsyca fakt, że zwycięzca Ligi Europy zagra w przyszłym roku w Lidze Mistrzów, a jak wiadomo zarówno Liverpoolowi, jak i Manchesterowi ciężko będzie zapewnić sobie w Premier League miejsce gwarantujące udział w tych elitarnych europejskich rozgrywkach.
FORMA
Porażka na The Hawthorns zakończyła serię 4 z rzędu wygranych meczów Czerwonych Diabłów, w efekcie czego drużyna spadła na 6 miejsce w lidze i traci obecnie 3 punkty do znajdującego się na 4 pozycji Manchesteru City, który jednak wciąż ma do rozegrania zaległe spotkanie.
Liverpool po porażce z liderem Premier League, Leicester City 0-2 oraz po przegranej w serii rzutów karnych w finale Pucharu Ligi Angielskiej z Manchesterem City, zrewanżował się drużynie the Citizens w lidze, pokonując ich 3-0 na Anfield Road, a także dzięki bramce Christiana Benteke w doliczonym czasie gry, zwyciężyli 2-1 w Crystal Palace.
United pokonało już dwukrotnie Liverpool w tym sezonie zwyciężając w obu meczach ligowych, 3-1 na Old Trafford i 1-0 na Anfield. Czerwone Diabły grały w meczach pucharowych z the Reds 22 razy, z czego wygrały 11 meczów, 4 razy zremisowały i 7 razy przegrały.
SYTUACJA KADROWA
Liverpool zagra bez kontuzjowanych Joe Gomeza i Danny’ego Ingsa, którzy nabawili się urazów kolana. Kontuzjowani są także Lucas (udo) i Rossiter (ścięgno podkolanowe). Niepewny jest występ Jamesa Milnera, którego z dzisiejszego meczu wykluczyć może choroba. Jeśli w dzisiejszym spotkaniu obrońca gospodarzy, Alberto Moreno otrzyma żółtą kartkę, nie zagra w rewanżu na Old Trafford.
Sytuacja kadrowa Manchesteru United nieco się poprawia, gdyż po kontuzjach do treningów wrócili Antonio Valencia i Bastian Schweinsteiger. Niemiec ma za sobą tylko jedną sesję treningową z drużyną i prawdopodobnie nie znajdzie się nawet w kadrze meczowej, natomiast Ekwadorczyk ma zasiąść na ławce rezerwowych i możliwe, że pojawi się na murawie Anfield dzisiejszego wieczoru. Wciąż kontuzjowani są Wayne Rooney (kolano), Will Keane (pachwina), Luke Shaw (złamanie nogi), Ashley Young (pachwina), Phil Jones (kostka). Z powodu kartek w dzisiejszym meczu nie zobaczymy Jesse’ego Lingarda. Zagrożony jest natomiast Chris Smalling, który w przypadku zobaczenia żółtej kartki na Anfield, nie zagra w rewanżu na Old Trafford.
WYPOWIEDZI MENADŻERÓW
Jurgen Klopp (Liverpool): Zawsze mówiłem, że Liga Europy to bardzo ekscytujące rozgrywki. To bardzo, bardzo ważny mecz. Mam nadzieję, że nie jest to najważniejszy z moich meczów w roli menadżera Liverpoolu, ale na pewno to bardzo istotne spotkanie. W futbolu nie ma wrogów, są poważni rywale. Nie mam żadnego problemu z Louisem van Gaalem, ale ostatnią rzeczą, której bym mu życzył jest wygrana z nami.
Louis van Gaal (Man Utd): Nie ma różnicy pomiędzy meczami ligowymi i pucharowymi, w obu przypadkach liczy się tylko zwycięstwo. Mecze pomiędzy United i Liverpoolem są zawsze tymi z gatunku wielkich. To historyczny pojedynek i w tym przypadku jest nawet ważniejszy bo oba kluby walczą o miejsce w Lidze Mistrzów. Wiem, że dziennikarze uważają, że rozgrywki te nie są ważne, ale fani myślą inaczej. W meczu z Midtjylland było 58,000 kibiców, a na mecz z Liverpoolem pewnie będzie 75,000. Sądzę iż bilety na spotkanie na Anfield pewnie się już też wyprzedały, więc dochodzimy do tego co chcę powiedzieć, to bardzo ważny pojedynek dla obu drużyn i fani chcą zobaczyć walkę pomiędzy tymi ekipami.
NAJGROŹNIEJSZY PIŁKARZ RYWALI
Roberto Firmino – Brazylijski napastnik zdobył w tym sezonie już 9 goli dla Liverpoolu. W 2016 roku żaden piłkarz nie miał udziału w większej liczbie goli w lidze niż Firmino (udział przy 11 golach – siedem goli strzelonych i 4 asysty).
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Liverpool: Mignolet; Clyne, Lovren, Sakho, Moreno; Henderson, Can, Lallana; Coutinho, Sturridge, Firmino.
Man Utd: De Gea; Darmian, Smalling, Blind, Rojo; Carrick, Schneiderlin; Mata, Herrera, Memphis; Martial.
Mecz 1/8 Ligi Europy pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem United rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21:05 czasu polskiego. Arbitrem będzie Carlos Velasco Carballo. Transmisja na kanale Eurosport 1.
