David de Gea wspomina mecz z Evertonem z zeszłego sezonu. Był to niesamowity mecz w jego wykonaniu. Piłkarz marca liczy, że uda się powtórzyć ten wyczyn w ten weekend.
„Czerwone Diabły” pokonały wtedy Everton 2-1, a David obronił rzut karny Leightona Bainesa i popisał się kilkoma interwencjami światowej klasy.
– Bramkarze potrzebują takich meczów. Obrona rzutu karnego i trzy genialne interwencje, które dają zwycięstwo twojej drużynie, zapewniają przypływ pewności siebie. Trudno wyjaśnić mi uczucia, które przeżywam po udanej interwencji. Old Trafford było tamtego dnia wręcz niesamowite. Gdy Manchester United gra dobrze Old Trafford to najlepszy stadion na całym świecie. Dobrze pamiętam ten mecz, bo był dla mnie wyjątkowy. Fani śpiewali moje imię po meczu, co jest niesamowitym przeżyciem. Mam nadzieję, że uda mi się to powtórzyć w ten weekend.
