Arsene Wenger nie przestaje komentować transferu Paula Pogby i praw obecnego rynku transferowego.
Według Francuza szalone kwoty wydawane na piłkarzy sprawią, że prędzej czy później zawodnik zostanie sprzedany za 200 milionów funtów.
Granit Xhaka to jedyny poważny nabytek Arsenalu w tym okienku transferowym. Arsene Wenger uważa, że mimo poważnych wzmocnień jest w stanie rywalizować z Manchesterem City, Manchesterem United czy Chelsea o zwycięstwo w Premier League.
– Nie minie wielu czasu, a zobaczymy piłkarz kupionego za 150 milionów funtów. Później przyjdzie czas na 200 milionów. Kiedyś era ogromnych wydatków będzie musiała się skończyć, ale dopóki futbol się rozwija, będziemy świadkami takich transferów. Lokalne biznesy ciągle walczą o życie, a globalne potęgi jak kluby piłkarskie, Facebook czy Google osiągają rekordowe zyski. – mówi Wenger.
Celem Wengera na sezon 2016/17 jest walka na mistrzostwo.
– Manchester United to – obok Realu Madryt – najbogatszy klub świata. Nikt nie może z nimi rywalizować pod względem finansowym, ale na boisku mamy równe szanse. Na ten moment w piłce ważna jest postawa na boisku, a nie stan konta. Pieniądze są ważne, ale nie odzwierciedlają pozycji w tabeli. Leicester pokazało to w zeszłym sezonie. Mamy szansę na mistrzostwo. Kandydatów do zwycięstwa jest wielu, więc wszyscy będą tracili punkty. Nie będzie zespołu, który odjedzie reszcie stawki i z łatwością zdobędzie mistrzostwo.