Były piłkarz Manchesteru United, Paul Ince uważa, że grający pod ogromną presją Wayne Rooney, to wciąż najlepsza opcja w klubie na pozycję numer 10.
Ostatnio coraz częściej słychać głosy nawołujące do posadzenia kapitana Czerwonych Diabłów na ławce rezerwowych, a po wczorajszym, wygranym 3-1 meczu z Northampton Town, na Rooneya spadła kolejna krytyka za niewykorzystanie stuprocentowej sytuacji w 6 minucie spotkania.
Zdaniem Ince’a, który występował w United przez 6 lat, zanim w 1995 roku przeniósł się do Interu Mediolan, Wayne to nie jedyny piłkarz, który gra w tym sezonie poniżej oczekiwań.
– Nikt nie ma Boskiego prawa do gry w barwach Manchesteru United. Nie ważne kim jest. Jeśli pokazujesz na boisku to, na co Cię stać i dajesz coś drużynie, wtedy grasz.
– W United jest jednak zbyt wielu piłkarzy, którzy nie grają w tym sezonie na najwyższym poziomie. Anthony Martial grał znakomicie w poprzednim sezonie, ale teraz nie prezentuje się najlepiej. Może przyczyną jest niezrozumienie przez nich myślenia Jose Mourinho, albo nie mogą poradzić sobie ze stylem, którym chce On grać.
– Każdy może powiedzieć by odsunąć Rooneya, ponieważ to wysokiej klasy piłkarz, który nie spełnia oczekiwań, ale jeśli go odsuniesz, to kim będziesz grać?
– Nie ma w Manchesterze United piłkarza, który byłby od niego lepszy na pozycji numer 10. Wayne Rooney nie powinien grać w pomocy. Mówimy o najlepszym strzelcu w reprezentacji Anglii, który marnuje się grając w drugiej linii. Kiedy jest on ustawiany na tej pozycji, cofa się zbyt głęboko po piłkę, a wtedy nie ma go tam, gdzie jest na prawdę potrzebny, czyli pod bramką przeciwnika – powiedział Paul Ince w wywiadzie dla PaddyPower.
