Francuski pomocnik Manchesteru United obawia się, że na jego drużynę rzucono klątwę. Czerwone Diabły od dłuższego czasu prześladuje pech.
United zremisował swoje 4 ostatnie mecze na Old Trafford, pomimo bycia stroną przeważającą w tych spotkaniach. Paul Pogba stwierdził, że drużyna nie może uwierzyć w swojego pecha.
Niedzielny remis 1-1 z West Hamem sprawia, że Czerwone Diabły mają 11 punktów straty do liderującej Chelsea, a kupiony za 89,3 mln funtów pomocnik przekonuje, że jego drużyna zasługuje na wyższą lokatę w tabeli.
– Powoli zaczynam wierzyć, że rzucono na nas klątwę – powiedział Pogba w wywiadzie udzielonym „SFR Sport”.
– W każdym meczu dominowaliśmy. Zarówno w spotkaniu z zespołem z czołówki – Arsenalem, jak i w meczu z zespołem z dolnej części tabeli – West Hamem. Szczęście w końcu się do nas uśmiechnie. Twierdzę tak, ponieważ stwarzamy sytuacje. Bramki w końcu przyjdą.
– Musimy skupić się na detalach – dodał Francuz – Właśnie przez nieuwagę straciliśmy bramkę z West Hamem, w końcówce meczu z Arsenalem również zadecydowały detale.
– Wciąż jestem przekonany, że w końcu wszystko zacznie działać. W głupi sposób tracimy punkty, ale to się wkrótce skończy – deklaruje Pogba.