Michael Carrick przyznaje, że z ulgą przyjął dzisiejsze zwycięstwo. Anglik docenił też klasę przeciwnika i pochwalił postawę swojego zespołu.
Michael przerywacie serię 5 meczów z rzędu bez zwycięstwa. Ulga?
– Oczywiście. Mamy za sobą starcie z naprawdę dobrym zespołem, udało się wygrać. Cieszymy, że w końcu udało się skończyć z tymi remisami. Musimy jednak ruszać dalej i odrabiać straty, mam nadzieję, że stać nas na to. Pogubiliśmy bardzo dużo punktów przez te 5 remisów. Zrobiliśmy dziś duży krok w kierunku czołówki.
Przez te 5 ostatnich remisów, a szczególnie ten ostatni zapewne było nerwowo do samego końca.
– Jasne, to chyba zrozumiałe. Wydaje mi się, że rozgrywaliśmy wcześniej lepsze spotkania, a nie zdobywaliśmy 3 punktów. Tym razem zagraliśmy trochę za nerwowo, a mimo to mamy zwycięstwo.
Co sądzisz o pierwszym golu w Premier League Henrikha Mkhitaryana?
– Piękne uderzenie, kapitalnie to wykończył. Jest niesamowicie utalentowanym, inteligentnym piłkarzem, a do tego dobrym kolegą klubowym. Wykorzystał swoją szansę, dał nam zwycięstwo. Mam nadzieję, że jego kontuzja nie jest poważna.
Dobrze prezentowaliście się od strony mentalnej w tym spotkaniu, jak to wyglądało z murawy?
– Wyglądaliśmy naprawdę nieźle. Każdy wiedział co ma robić, nie daliśmy się wciągnąć w brutalną grę Tottenhamu, a mimo to nie odstawialiśmy nóg. Walczyliśmy i wyszarpaliśmy te 3 punkty przeciwko naprawdę znakomitej drużynie.