Jose Mourinho nie był po przegranym meczu z Hull w nastroju do rozmowy. United poniosło porażkę 1-2, jednak dzięki wygranej 2-0 w pierwszym spotkaniu, to Czerwone Diabły zagrają w finale EFL Cup na Wembley.
Finał tych rozgrywek zostanie rozegrany 26 lutego na legendarnym stadionie Wembley, a o końcowy triumf United powalczy z drużyną Southampton, która w drugim półfinale okazała się lepsza od Liverpoolu. Oto co powiedział tuż po dzisiejszym meczu Jose Mourinho:
– Chciałem tylko pogratulować moim piłkarzom, ponieważ droga do finału była trudna, a jesteśmy w finale. Nie chcę mówić nic więcej, bo to wystarczy. Jestem spokojny. Dobrze się zachowywałem na ławce, nie zostałem odesłany ani ukarany więc nie ma o czym mówić.
Kilka chwil później Portugalczyk udzielił też krótkiego wywiadu dla MUTV, w którym dodał:
– Dla mnie każde rozgrywki są ważne i każdy mecz jest ważny, więc nie ma większego znaczenia jakie to rozgrywki. Wembley to Wembley, ten stadion ma specjalne znaczenie dla profesjonalnego futbolu dlatego oczywiście jestem szczęśliwy, że tam będziemy i że będą tam tysiące naszych fanów, ponieważ myślę, że również dla nich jest to coś co będą zawsze pamiętać.
Jose Mourinho has been speaking to #MUTV: „Wembley has a special meaning, a special feeling. I’m happy to be there.” #MUFC pic.twitter.com/TCVpXRvwRs
— Manchester United (@ManUtd) 26 stycznia 2017