Paul Pogba wierzy, że Manchester United może dogonić lidera, którym jest lokalny rywal oraz go przegonić i wygrać tytuł mistrzowski w tym sezonie Premier League.
Francuz wrócił wczoraj, po dwumiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją. Od razu zrobił różnicę, zdobył bramkę, zaliczył asystę, a United pokonał Newcastle 4-1. Wygrana pomogła w utrzymaniu 8 punktowej straty do liderującego Manchesteru City.
„The Citizens” wydają się momentami nie do zatrzymania, ale Paul Pogba zapewnia, że Czerwone Diabły powalczą jeszcze z derbowym rywalem oraz, że 8 punktów to strata do odrobienia.
– Sezon jest bardzo długi. Dopóki trwa, wierzę, że wygramy ligę. Jeśli bym nie wierzył, to najlepiej żebym sobie darował, zawiesił buty na kołku i przestał grać. Muszę wierzyć, jestem pewny, że powalczymy z City i wierzę, że zrobimy to skutecznie – powiedział Pogba w rozmowie z BBC.
Powrót Francuza to niejedyny pozytyw wczorajszej wygranej z Newcastle. Przełamał się również Romelu Lukaku, który pokonał bramkarza rywala w lidze, po raz pierwszy od 30 września.
– Podoba mi się, że jak wracam do grania, to Romelu wraca do strzelania. Mamy naprawdę sporo klasowych, utalentowanych zawodników. Musimy sobie ufać. Romelu to najlepszy napastnik w Premier League. Znamy jego możliwości, wiemy co potrafi. Nie martwimy się o niego, on będzie strzelał, a jeśli będzie to my będziemy wygrywać – kończy Paul.
