Paul Pogba obejrzał czerwoną kartkę w zwycięskim 1:3 meczu z Arsenalem, na Emirates Stadium. Oznacza to, że nie będzie mógł wystąpić za tydzień, w derbowym meczu z Manchesterem City.
Francuz rozgrywał świetne spotkanie, zaliczył dwie asysty, mądrze rozgrywał, walczył na całej szerokości boiska. Jednak nadeszła 74 minuta, kiedy to nadepnął on Hectora Bellerina, za co sędzia wyrzucił go z boiska.
– Wiem, że Paul jest sfrustrowany tym co się stało. Ja go rozumiem, też byłbym zły. On zawsze gra fair, nie fauluje za często, nie jest złośliwy, ani nie chce nikomu zrobić krzywdy. Dziś też nie było intencji. Nie widziałem tego aż tak dobrze, by stwierdzić, że sędzia się pomylił, muszę to zobaczyć w telewizji – powiedział Mourinho.
– Dla mnie to nie było takie oczywiste. Obaj piłkarze poruszali się niezwykle szybko, wszystko stało się momentalnie. Jednak to sytuacja, z której sędzia się wybroni, ale moim zdaniem to było przypadkowe i bardzo pechowe zdarzenie, w którym nie było złośliwości, ani chęci zrobienia krzywdy – powiedział były menedżer United, Ron Atkinson, w rozmowie z MUTV.
Pogba zobaczył czerwoną kartkę po nadepnięciu Bellerina, ale kilka minut później, Romelu Lukaku przepchnął Laurenta Kościelnego i wychodził sam na sam, po czym Francuz sprowadził go do parteru, zatrzymując akcję. Jednak w tej sytuacji sędzia pokazał tylko żółtą kartkę.
Pomocnika United czeka najprawdopodobniej 3 meczowe zawieszenie, które obejmie spotkanie z Manchester City, Bournemouth oraz West Bromwich Albion.
