Jesse Lingard chce zdobywać jeszcze więcej bramek, mimo że trwający sezon jest jego najlepszym pod względem strzeleckim. Anglik zaliczył decydujące trafienie we wczorajszym meczu z West Bromwich Albion.
Wychowanek Manchesteru United ma na swoim koncie już 7 bramek. Piłkarz przyznał, że wyjątkowa skuteczność jest związana ze zmianą pozycji na boisku.
– Oczywiście granie wyżej na boisku sprawia, że mam więcej szans. Zaczynamy się coraz lepiej rozumieć z Romelu i dlatego wygląda to coraz lepiej – mówi Lingard.
– Na początku mojej kariery grałem na tej pozycji, ale wraz z awansem do drużyny rezerw przesunięto mnie na skrzydło. Teraz znów wracam do środka. Wydaje mi się, że grając na środku częściej jest się przy piłce, a do tego można wykorzystać to, że obrońcy skupiają się na napastniku.
– Jestem głodny goli, ale najważniejsze jest to, żeby wygrywała cała drużyna.
Jesse Lingard uważa, że zwycięstwo nad WBA pozwoli piłkarzom i kibicom zapomnieć o porażce w derbach Manchesteru.
– Dobrze broniliśmy, ale w drugiej połowie rozluźniliśmy się. Najważniejsze są trzy punkty.