Juan Mata przestrzega, przed lekceważeniem ekipy Bristol City, z którą Manchester United zmierzy się już w najbliższą środę, w ćwierćfinale Carabao Cup.
Bristol jest trzeci w tym sezonie Championship, w 22 meczach zdobył 43 punkty, a w Carabao Cup pokonał już Watford, Stoke i Crystal Palace. Ich ostatnia wygrana z Nottingham Forest, 2:1, była ich czwartą kolejną z rzędu. To pokazuje, że Juan Mata wie co mówi i pod żadnym pozorem, nie można tej ekipy lekceważyć.
– Okres świąteczny w Premier League wchodzi w pełne obroty, wczoraj mierzyliśmy się z West Bromwich Albion, a już za dwa dni jedziemy do Bristol, zmierzyć się tam z lokalną drużyną. Nie będę nikomu mydlił oczu, jesteśmy faworytami, ale to nic nie znaczy – napisał Mata na swoim personalnym blogu.
– Bristol to bardzo dobry zespół, do tego są w formie, mają fantastyczny sezon, są na podium Championship, wygrali kilka meczy z rzędu, są na fali. Do tego gramy na ich stadionie, to tylko jeden mecz, nie ma rewanżu, więc jeśli zawalimy to nie będzie drugiej szansy. Wierzę jednak, że jeśli ich nie zlekceważymy i zagramy na miarę naszych możliwości to ich pokonamy.
Pomocnik środowego rywala United, Marlon Pack, przekonuje, że on i jego koledzy, wcale nie są na przegranej pozycji.
– Oczywiście, że mamy szansę. Jesteśmy w formie, dobrze radziliśmy sobie do tej pory w tym pucharze. To jeden mecz, jesteśmy pełni wiary w zwycięstwo i nie mamy nic do stracenia. Będziemy cieszyć się tym mecze i kto wie, piłka nożna to nieprzewidywalny sport – powiedział Pack.
